Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Jachu1000

Dziewczyna zostawiła mnie po 8 latach jak to naprawić?

Polecane posty

Gość Jachu1000

Rozstalem się z dziewczyną mamy po 24byliśmy ze sobą 8lat. Przez ostatni rok się nie układało mieszkaliśmy razem jednak ok rok nie uprawialismy seksu,ja ją też zaniedbałam nie mówiłem komplementow, tego że ja kocham nie wychodziliśmy razem popadlismy w rutyne. Ja jestem pewien że ja kocham i chce o nią walczyć.wyprowadzila się w sobotę odczekalem i dziś na dzień kupiłem jej kwiaty i wino i czekałem na nią aż skończy pracę. Trochę porozmawialiśmy powiedziałem jej że przepraszam za wszystko ze chce się zmienic,bo dopiero po jej odejściu zrozumiałem że jest najważniejsza kobieta w moim życiu że jestem gotowy żeby się z nią ożenić i mieć dzieci( wcześniej mówiłem że nie chce jednak wiem że to ta jedyna, chce być z nią i chce żeby była zemną szczęśliwa a dziecko i ślub są dla niej ważne).Byłem dla niej takim małym tyranem ograniczam ja chciałem żeby siedziała ze mną w domu a ona chciała np. do kogoś jechać. Wiem co robiłem źle i dopiero teraz to zrozumiałem. Ona mówi że mnie już nie kocha i że się wypaliło jednak jak rozmawialiśmy i jej mówiłem jak mi zależy to się trochę popłakała nie wiem może tylko gra taka twarda. Co robić walczyć o nią bez przerwy wysyłać kwiaty odwiedzić od czasu do czasu i utrzymywać kontakt żeby widziała jak mi zależy czy odpuścić na jakiś czas tylko boję się zeby wtedy nie było za późno.prosze o radę przede wszystkim dziewczyny co wy byście chcialy od faceta w takiej sytuacji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chcilabym zebys walczyl i bys zaproponowal wspolna terapie u psychologa. Po jakims czasie jak nic sie nie zmieni, powiedz kobiecie, ze dajesz jej czas na zastanowienie sie i by sie do Ciebie odezwala jak podejmie jakas decyzje. Zacznie jej Ciebie brakowac, przeanalizuje co mowiles i wroci jesli kocha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jachu1000
na początek chciałbym jednak sam próbować bo na tyle co ją znam to może być sceptycznie nastawiona do tego pomysłu z psychologiem. Odezwę sie do niej w sobotę zrobie jakąś kolacje, świeczki tylko czy ona będzie chciała sie na to zgodzić żeby spędzić troche czasu razem, w poniedziałek wyślę jej koszyk kwiatów i zobaczę jak zareguje. Mam dobry kontakt z jej siostrą więc cos mi powie jak ona zareagowała na te kwiaty i wg. Jestem w stanie zrobić dla niej wszystko i będę walczył bo to kobieta mojego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×