Co jest najważniejsze w małżeństwie waszym zdaniem ?

Jw

uczucie do drugiej osoby

Szczerość ,uczucie i życie bez tabu. Należymy do siebie ja jestem jego on jest mój. Nie ma izolacji w związku i mąż jest zawsze podczas każdego badania ginekologicznego cipki i wspierał porody. Nie jestem zacofana by wstydzić się męża podczas badań i zabiegów a mam do obecności męża prawo nawet w szpitalu podczas badań i zabiegów zawsze decyduje pacjent o obecności osoby bliskiej. Nigdy nie będzie takiej sytuacji jak u onkologa, urologa czy ginekologa gdzie molestowali pacjentki czy g****ili bo po to jest mąż przymnie by mnie bronił przed z bocznymi lekarzami! !!

Przyjaźń. Bo nawet jeśli gorące uczucie się z czasem wypali to i tak związek przetrwa. A zasadą przyjaźni jest ogólnie zaufanie i szczerość, uczciwość. Dlatego moim zdaniem przyjaźń w związku jest najważniejsza.

Dokładnie.

Przyjaźń, szacunek i uczciwość.

najważniejszy jest ślub przed ołtarzem w kościele . Jeśli tego zabraknie to wówczas pozostałe sprawy idą ku marności .

Mysle, ze zaufanie - w parze z uczuciem i uczciwoscia wobec partnera. Jedno wynika z drugiego. Brak zaufania potrafi rozwalić najlepszy zwiazek. Jesli zostanie ono naduzyte to praktycznie potem juz nie ma zycia, a zeby je odbudowac potrzeba milion lat swietlnych, a i tak nie ma pewnosci czy sie uda.

Seks! bo nawet największe waśnie mozna załagodzić w łóżku, a jak w łóżku się nie układa , nie poukłada się też na co dzień. Jak w sypialni jest ogień, to wszystko inne spada na drugi plan, a jak zabraknie, tego magicznego czegoś, to prędzej czy później zwiazek i tak się rozpadnie, albo uwięzi dwoje ludzi w nicości i bezcelowości! Przyjaźń , zgodnośc charakterów, bla bla bla bla, tak tak sporo w tym racji, ale to dopiero gdzieś na starość.. Matka natura tak skonstruowała człowieka ze musi sie pożądnie wybzykać, chociaż raz na jakiś czas!

Oj, glupias Martusiu, glupias, az zal

Jako facet powiem ze: Sex, wspolne cele, dziecko ( tak dziecko cementuje.zwiazek)

Najważniejszy seks, dalej liczenie się z małżonkiem, wspólne zainteresowania, kasa, wspólni znajomi, liczenie się z rodziną współmałżonka.

Wspieranie się w trudnych chwilach

Martusia glupiutka... Po wieluuuuu latach: podobne poglądy na świat, zaufanie, nieprzemijajace podobanie się sobie pomimo przybywających zmarszczek, wspólne spędzanie czasu, wierność sobie i zasadom.