Czy ona wstydzi się swojego męża?

bo ty i twoi znajomi to ten sam poziom,nie wpadłaś na to?

Poza tym wiecie co ostatnio powiedziała? Jakoś mniej więcej tak to szło... "Nawet jeżeli on jest moim mężem, to jest to moja sprawa prywatna i ja nie mam obowiązku tłumaczenia się z tego." Po czym ucięła szybko temat. :) Czy to nie mówi wyraźnie?

wszytskie jesteście idiotki , gdybyście tak liczyły się z prywatnością to nie zakładałybyście kont typu fb :D :P Chyba że zakładacie żeby obserwować innych a własnego życia i info nie zamieszczacie. Fb to patologia i wszystko co tam wlepiacie w przyszłości może odbić się jakimś echem...

No dobra ale dlaczego ona robi z tego taką wielką tajemnicę? Nie rozumiem. Wszyscy wiedzą o co chodzi, ale ona dalej swoje.

a co Cię ona tak frapuje? Ładna jest czy brzydka, że na takiego starego zbuka poleciała?

To wychodzi na to, że ona i ten dziadek to też idioci skoro założyli sobie konta i nie przewidzieli sprawy. :)

Ale autorka jest nieźle pierdolnięta serio. Grzebie lasce w liście znajomych i włazi jej do dupy jakby własnego życia nie miała. Pewnie jeszcze po kościołach i urzędach stanu cywilnego łazi i wypytuje się o tą laskę. Ona pewnie nie ma nic do ukrycia tylko chce się obronić przed twoimi oskarżeniami i wścibstwem bo serio nie znam nikogo kto przetrzepał czyjąś listę znajomych na facebooku nawet jeśli jest krótka bo tak chyba robią tylko psychopaci tacy jak autorka która ma nudne życie więc musi obrobić dupę z zawiści bo kogoś innego ktokolwiek chciał w przeciwieństwie do niej to sobie wymyśliła że to na pewno ten staruch :P. Ogarnij się. Nawiasem mówiąc autorka pewnie przetrzepała listy wszystkich osób które ma w znajomych bo nic lepszego nie ma do roboty...

No właśnie jest bardzo ładna i zadbana. Potrafię to przyznać i wcale jej nie zazdroszczę. I widać, że ma kasę.

na fb są grupy tematyczne osób które interesują się konkretną dziedziną ,osobiście nie mam żadnej c**yy w znajomych w celach towarzyskich bo nie jest mi to potrzebne,twarz też mam częściową ukrytą,kocham anonimowość ,znajomi ukryci

Może się wstydzi, ja myślę że pewnie jest w ciąży i dlatego tego partnera tak ukrywała bo się dla kasy pieprzyła z nim i wpadła to ślub z przymusu, zobaczysz niedługo brzucha :P

Eh ale p*********e autorka pewnie nie ma znajomych i tylko tutaj udaje że komuś też to powiedziała bo niby dlaczego pisze o tym na forum internetowym. Dajcie jej trochę luzu, niech się bardziej napali w końcu to jedyne ekscytujące wydarzenie jakiego świadkiem się stała :D.

Zajrzałam z ciekawości... Bo ona zawsze taka bardzo tajemnicza jest. Właściwie to mało co o niej prywatnie wiadomo bo rozmawia tylko z nami na uczelniane tematy związane ze studiami. Tak w ogóle to bardzo miła z niej babeczka jest. :) No ale nic o niej nie wiadomo. I zawsze jak tam coś rozmawiałyśmy z nią to mówiła tylko, że ma partnera, że jest zajęta, że kogoś tam ma i tyle... I to jeszcze jak ktoś ją mocno podpytał o to. Nic więcej. Także jak wyszła za mąż i zmieniła nazwisko to wpadłam na pomysł, że sprawdzę to bo teraz już chociaż wiem jak się nazywa ten jej facet.

Studentki uprawiają z bogatymi dziadami sex dla kasy, dla sportu i kariery może dobrze dziady grzmocą...kto wie jak było w jej przypadku, może jej przepisze niedługo co nieco , bo ile mu zostało do końca żywota ;-)

wścibskość jest taka żenująca,typowe dla małomiasteczkowych kretynek

Ślub z przymusu w XXI wieku... nie bądź śmieszna :D :D :D. Weźcie myślcie logicznie, gdyby rzeczywiście chciała to ukryć to w ogóle by nazwiska nie zmieniała bo nie ma takiego obowiązku aby zmienić nazwisko po ślubie. Albo po prostu autorka tej prowokacji nie do końca przemyślała historię którą wymyśliła :P.

Też mam takie przeczucia dziwne. :) Może bawiła się w sponsoring? Ten facet jest naprawdę dość wysoko postawiony, a wnioskując po jego zawodzie kasy musi mieć nie mało. :)

Autorka kreuje swoją rzeczywistość na forum i jakoś bardzo jej zależy na tym żeby wmówić innym że ma w ogóle jakiś znajomych :D :D :D.

Nigdzie nie napisałam, że wzięła ten ślub z przymusu, ale raczej nie przemyślała sprawy z tym nazwiskiem i że wcześniej nie ukryła tej listy znajomych na facebook'u żeby się nie wydało, że ma coś z tym facetem wspólnego.

Napewno autorko nie ty sama piszesz książkę o sobie?

22:19 - czy ty mi sugerujesz, że ta koleżanka to niby ja? :D

To wygląda jakby autorka opisywała swoje życie a główny bohater o którym tak zacięcie pisze to Ona Sama - niezła psychopatka z ciebie :D :P

Nie upadłam na głowę żeby sobie taką patologię zrobić. :)

Ciekawi mnie jak reaguje jej rodzina na tą sytuację? :) Może im też mydli oczy jak tutaj na uczelni?

Kobieto idź może na jakąś imprezę jeśli rzeczywiście masz jakiś znajomych bo idę o zakład że jesteś jedyną osobą na uczelni która tak bardzo całą te sytuację przeżywa. Pewnie jesteś pierwszą osobą która rozpoczyna ten wątek w dyskusji przez co zaczynasz już innych nudzić więc musisz się na kafeterii wyżalić bo inni już nie mogą wciąż słuchać tego samego paplania.

przecież to widać że chcesz ukryć niektóre fakty żeby Cię w razie czego nie skojarzono bo w innym wypadku gdybyś pisała o kimś to nie pisałabyś tak tajemniczo a tu wyraźnie widać że masz manie chciałabyś być na swieczniku i myslisz ze masz stalkerów/przesladowcow buhehehhee. Debilka do potęgi!!!

Huj Cie to powinno obchodzic, to jej prywatna sprawa a chyba z Toba jest problem bo pewnie d**e wszystkim obrabiasz, nawet na forum

No dobra. Może coś tam podpowiedziała, że ona ma tego faceta w znajomych innym na roku, ale faktycznie wzbudziło to zaciekawienie.

Czy ja piszę tajemniczo? Piszę tyle ile wiem. Przecież oczywiste, że nie wymienię jej tutaj z imienia i nazwiska bo bez przesady. :o Nie jestem chamska.

gość dziś Jasne że tak, jesteś obłąkana. Nikt sie Tobą nie interesuje , to piszesz tutaj ksiażkę.....żałosne.

Zastanawiam się tylko po co ona robi z tego taką tajemnicę? Przecież i tak już się wtopiła.