Nie mam nic przeciwko prostytutkom...

Ale juz sam fakt,ze kobieta sprzedaje sie za kase mnie po prostu obrzydza.I smieszy mnie,jak ktos mowi,ze nie mialy innego wyjscia,zawsze sa inne mozliwosci,tylko te kobiety ida na latwizne (albo lubia sie zwyczajnie k****ic ).Oczywiscie nie mam tu na mysli kobiet,ktore sa zmuszane do prostytucji,bo to inna bajka.

Kobiety lubią pieniądze. Jeśli kobieta myśli, nie pcha się w nałogi to zarobi majątek na prostytucji, później zacznie normalne życie. Będzie bardziej wierna i kochająca żona niż niejedna księżniczka niewydymka. Bo doceni co ma.

Ale ta przeszlosc sie bedzie za nia ciagnela do konca zycia.A jak bedzie juz w szczesliwym zwiazku i jej partner dowie sie w jakis sposob kim byla ? Nie wzbudzi to w nim odrazy i bedzie dalej chcial z nia byc ze swiadomoscia,ze przed nim posuwalo ja tyle facetow ?

A czy trzeba mówić partnerowi że się było prostytutką ?

Przeciez prawda moze wyjsc na jaw nawet,jak mu nie powie.

Sporo kobiet miało kilkunastu i więcej partnerów. Oficjalnie nie brały pieniędzy za sex. Ale te liczby powalaja. Każdy ma jakąś tam przeszłość

czasami jest a czasami nie ma :P nie kazdy chce układać towar na polki w Biedronce

22:08 Taka kobieta zmienia miasto / kraj po zakończeniu zawodu. Jeśli nie pruła sie za kasę np. w Inowrocławiu to kto ma o niej gadać.

up

Wiekszosc wspolczesnych kobiet nie ma wyzszych wartosci. Holandia to kraj szmat.

gość 2017.03.10 czasami jest a czasami nie ma jezyk.gif nie kazdy chce układać towar na polki w Biedronce x Taka praca nie hanbi.Juz wolalabym to,niz rozkladac nogi przed pierwszym lepszym.Nie moglabym wtedy w lustro spojrzec.

Ja też nic nie mam, a nawet je lubię :D

16:06 No niby nie hańby , ale jak masz warunki, zeby spotkać sie z czystym, grzecznym facetem raz na dwa dni za 600zl i układać towary na półce a kierownik sra ci do ryja to co wybierzesz?

Prostytutek mi żal. Zwlaszcza, że nigdy nie wiadomo, która była zbyt szlachetna na biedronke, a która musiała kupić dziecku czy matce leki na które przy pracy kasjerki by nie wystarczyło. Za to ich klientami gardze z reguły.

Był czas ze pracowałam w ten sposób i zrobiłam to świadomie. Całkowicie oddzielam seks od uczuć, nie miałam faceta nie miałam pracy za godziwą wypłatę więc zainwestowałam w ten biznes tylko po to żeby się dorobić. W 2 lata zarobiłam tyle zeby kupić sobie mieszkanie i zainwestować w zupełnie coś innego.Dziś jestem panią samej siebie i nie musze wystawać w pośredniaku za gównianym zarobkiem i układac towar w biedronce.

gość dziś Był czas ze pracowałam w ten sposób i zrobiłam to świadomie. Całkowicie oddzielam seks od uczuć, nie miałam faceta nie miałam pracy za godziwą wypłatę więc zainwestowałam w ten biznes tylko po to żeby się dorobić. W 2 lata zarobiłam tyle zeby kupić sobie mieszkanie i zainwestować w zupełnie coś innego.Dziś jestem panią samej siebie i nie musze wystawać w pośredniaku za gównianym zarobkiem i układac towar w biedronce. x To dobrze,ze sobie ulozylas zycie.Ale nie czujesz obrzydzenia do siebie jak patrzysz wstecz ?Ze jednak bylas prostytutka ?Nie wiem,czy ja bym wyrobila psychicznie.Mialabym wyrzuty sumienia.

up