Kobiety z małym biustem sa aseksualne, to wyroby kobietopodobne

:D

Ale Ania z Daleko od szosy miała mały biust a była megaaaa seksowna. Ten cały seks mieści się w głowie a nie w cyckach

zgadzam się z autorem

przesadzasz

oczywiscie ze przesadza, laska przeciez moze nadrabiac fajnym tylkiem a tylek > biustu

hahaha

To ta zakompleksiona co zakłada tematy ze wszyscy jej zazdroszczą Boże co za rak

długo się wahały czy chłopem czasem nie zostać i hormonów zabraknęło !!!???

Gorzej facet z małym f*kiem

Male jest piękne!(żeby nie było to tylko u kobiet)

Gdybym była młodsza od razu zmniejszyłabym sobie biust-nienawidzę go,bo jest duży i ciężki!!!

Im większe cyce za młodu tym dłuższe na starość. Moja teściowa ma takie dwa długie doje, latem idzie sie porzygać jak to nosi pod kiepskim stanikiem i cienką koszulką :O

hau

taaa te ze stojącym na sztorc kawałem silikonu to jest to,strach mocniej ścisnąć żeby nie wybuchły

a te z worami do pasa to kalectwa pierwszego stopnia

Małe jedrne piersi da się lubić, a małego fifiutka czy jąder nie :D

na laskach się nie znam; nie interesują mnie! Ale mężczyzna zaczyna się od 182 cm i 15 cm w majtkach (prawdziwych! a tyle to nie ma jakieś 75% polaków; każdy dodaje sobie 2-4 cm) I w związku z tym co najmniej 75% polaków to wyroby mężczyznopodobne, które powinny być poddawane przymusowej sterylizacji przed wejściem w okres pokwitania by wyeliminować ich kalekie geny z puli genowej!

zgadzam sie z autorem !

Zgadzam się. Mam takie I czuję się wyrobem kobietopodobnym :)