Córka zeżarła kostkę z kibla

Co robić, ostry dyżur?

Nie wierzę,że pytasz na necie zamiast jechać do szpitala.Mam nadzieję,że to prowokacja.Jak widać seks nie jest dla wszystkich. Barany.

Nie upilnowaliśmy ale to chyba nie jest tak szkodliwe? Da radę to wysrac?

Boże widzisz i nie grzmisz.O co ty pytasz niewyedukowany człowieku? Takie coś jak wy nie powinno się rozmnażać.

Ma 4 lata i nie wiem co zrobić, poczekać do rana? Mala już śpi

Jasne 4letnie dziecko zjadłoby coś wyciągnięte z kibla..;) No chyba, że mamy tu słaby iloraz odziedziczony nie wiem po kim po domowej śwince morskiej? :D

po pierwszym ugryzieniu miałaby dosyć

No chyba, że jednak po rodzicach, bo skoro mając małe dziecko, trzymają w domu łatwo dostępną truciznę przypominającą cukierki.. :O To może tak być..:/ Jedźcie z nią na pogotowie, chyba że chcecie żeby się już nie obudziła..

gość dziś po pierwszym ugryzieniu miałaby dosyć x no tak ale jeśli coś połknęła.. niewiadomo czy to provo jak głupi rodzice :O :P

Nie obrazajcie, kostka nie byla w kiblu tylko leżała rozpakowana do zmiany, przychodze wymienic a kostki nie ma, a dziecku śmierdzi z buzi domestosem

https://m.youtube.com/watch?v=3BAjOB0kRag

Up

Płukanie brzucha, o ile domestos już jej nie wypalił środka.