W ktorej klasie wasze dzieci zaczely ladnie pisac opowiadania

Krotki opis np. jakies lektury. Corka jest w 2 klasie i caly czas dostaja tego typu prace.Min eaz na tydz.Dostaje za kazdym razem 2.Czy mozna to jakas dziecko nauczyc.Jesli tak to ja? Teraz sa na etapie pisania listów.Tez kklapa.

Moja jest w trzeciej i jest trochę lepiej. Pomogło czytanie, musi zacząć czytac.

czyta duzo.Potrafi opowiedziec ale jak ma to przelac na papier to tragedia. Ona nie wie jak.Mowi ze nie potrafi.

Wymyslajcie bajki. Ty zacznij, powiedz dwa zdania, ona dwa zdania. Niech pracuje nad wyobraźnia. Powiedz, żeby opowiedziała o ulubinym zwierzatku, najpierw niech opowiada, a później przelewa na papier. Kilka zdań dziś, a za kilka tygodni będzie ich więcej i więcej.

ja mam czwórkę dzieci, dwójka na pewno napisałaby na 6, jedno na 4, ale jedno dziecko na pewno dostałoby pałę! Z polskiego pałę, ale z matematyki, chemii 6.

Oczywiście każde dziecko jest inne i ma inne zdolności. Jeśli jednak ma z czymś problemy warto nad tym popracować. W szkole przecież trzeba zdać że wszystkich przedmiotów.

Powiem Ci tak mam corke w 2 klasie (jako 6 latka) na szczescie nie piszemy zadnych opowiadan jedynie w domu z lektury Zaczarowna zagroda. Ale jak zabaczylam ta matematyke mnozenie ,dzielenie do 30 jak oni ledwo dodają ( moja niestety jeszcze na konkretach) to jestem w szoku. Po co jej to w 2 klasie niech dalej licza do 100 tylko trudniejsze działania. Powariowali z tym programem geniuszy chca z kazdego zrobic.