Kara za nie posluszenstwo nie wyprawianie urodzin dla kolezanek

Za kilka dni moja corka konczy 9 lat.Widomo chcialaby zaprosic do domu kolezanki.Ale za to ze sie nie slucha, nie moge zagonic do odrabiania lekcji.Do wieczornej kapieli.Wiec powiedzialam jej ze w tym roku nie ma urodzin dla kolezanek. Czy to sluszna kara czy nie?

Za zaoszczędzone pieniądze kup sobie słownik

Oczywiście, że taka kara może być. Nie widzę problemu. Czy każdy musi robić urodziny dla koleżanek...?

oczywiscie ze bedzie tort i jakis maly upominek.Nic wiecej.

Uważam że to mądre posunięcie.Nie musi mieć urodzin dla kolezanek.

A teraz wyobraź sobie ze zdarza się wypadek córka umiera i co chcesz mieć wyrzuty sumienia? Tak jej nie wychowasz. Będziesz tylko złośliwa jedzą.

na wypadek nie mam wpływu.Wiec jakie mam miec wyrzuty sumienia.

ale głupi przykład ten powyższy. Nigdy nie przewidzisz sytuacji losowych, co nie znaczy że masz na wszystko pozwalać swoim dzieciom, żeby nie mieć wyrzutów sumienia. Właśnie w ten sposób wychowujesz dziecko, żeby czuło się odpowiedzialne za swoje zachowanie. Żeby coś odczuć i przemyśleć to musi się z tym zderzyć.

Sobie kupujecie co chcecie a dziecku zalujecie 5 zl na jakiś słodycz. Po tym co piszecie to Was znam ze sklepów "mamo mogę batonika? " NIE !!! MATKI wwielcee. Dziecka tak nie wychowasz

gosc wyzej co ty bredzisz, o co ci chodzi? Jakiego batonika?

Za ostra kara, co to ma byc? Dla dziecka taka impreza jest bardzo wazna, nie zabieraj jej tego. Obie wymyslcie jakas adekwatna kare do przewinien

Za ostra kara w zlym czasie. Jak nie chce odrabiac lekcji po przypomieniu to karasz w tym momencie. To samo z kapiela. Nie slucha? To np zabierasz tablet albo nie ma tv tego wieczora. Urodziny to za duzy kaliber, to dla dziecka swieto, na ktore czeka caly rok. Chcesz karac to karaj, twoje dziecko. Ale co to da? Nie wierze, ze zmieni to jej podejscie do zadan domowych. To do konca edukacji urodzin jej nie wyprawsz? Moglas inaczej zadzialac. Zamiast kary, nagroda. Kupic kalendarz a w nim zaznaczac np przez miesiac, jak sie dobrze zachowywala i w nagrode wyrawic fajniejsze urodzny. Gwarantuje, ze to by lepiej zadzialalo na jej rutyne w odrabianiu lekcji niz teraz sroga kara.

po pierwsze robisz skandaliczne błędy ortograficzne autorko.po drugie ta twoja kara przyniesie odwrotny skutek-dziecko będzie miało o to żal dłuuuuugo i jej zachowanie się pogorszy a nie polepszy.ale ty chyba po gimnazjum jestes,wiec nic dziwnego ze brak ci rozumu

Jaki błąd ortograficzny zrobiła bom ślepa...

Zależy jak się z nią umawiałaś- czy miała to przyjęcie/zaproszenie dla koleżanek obiecane, zapowiedziane i czekała na to, czy wiedziała że to jest warunkowe, tzn. że musi na to zasłużyć dobrym zachowaniem. Tylko w tym drugim przypadku nie dałabym zgody na przyjęcie. Albo inaczej- u nas mały ma raczej przywileje za wyjątkowo dobre zachowanie- np. właśnie atrakcyjne dla niego (niekoniecznie drogie) wyjście w weekend, coś co lubi, w nagrodę za to że cały tydzień super się stara w przedszkolu. To wyjście nie jest ani kijem, ani marchewką, nie powtarzam codziennie że jak będzie źle, to nie wyjdzie, ani nie zachęcam wizją "nagrody", po prostu poinformowałam go że jak będzie ok to czeka go taka a taka przyjemność, i czasami powtarzam- "dzisiaj było super, postaraj się tak samo jutro i pojutrze do w sobotę będzie to i to". Daję wyjątkowe przywileje za wyjątkowe starania, brak starań oznacza brak przywilejów, a nie karę jako taką, i tyle. Przyjęcie dla kolegów też by pewnie było w kategorii takich właśnie dodatkowych atrakcji. Kary również bywają, ale tu też uważam że kara powinna być po pierwsze- związana z przewinieniem, po drugie- następująca możliwie szybko. Nie chce odłożyć laptopa i usiąść do lekcji- zakaz komputera do końca dnia, nie chce wieczorem iść do kąpieli- ląduje w łóżku po szybkim, letnim prysznicu, traci czas na zabawę zamiast posprzątanie pokoju- zabieram zabawki bo najwyraźniej mu przeszkadzają w czymś. Działa.

To nie trwa tydzien, tylko kilka tygodni takie zachowanie. Mimo tego ze wiedziala jakie beda tego konsekwencje, nawet nie probowala zmienic swojego zachowania. Wiec ma za swoje.Ona mysli ze zadnym wysiłkiem bedzie maila to co chce.Tak nie bedzie.

21:07 napisz wreszcie jaki błąd autorka zrobila do tego "skandaliczne "... Mądrzysz się i nic poza tym. Jak poprawiasz kogoś wskaż konkrety. Co do kary- sama w tym roku 11latce tak bym zrobiła ale już rozdała zaproszenia i nie chciałam szopek odstawiać. Nie ma złotego środka na wychowanie. Gdybym ja dawała nagrody za odrobine lekcje albo 5 ignorując uwagę albo dwóję to wyszłoby masło maślane z tego.Moja córka też nie uczy się z dużym zapałem- jestem wykończona jej roztargnieniem i brakiem wyobraźni oraz nie przejmowaniem soę niepowodzeniami w szkole.Pracujemy z nią bardzo dużo- efekty takie sobie.Po prostu ja czy moja mama chcemy bardziej niz ona sama i w tym tkwi blad.Jednak za dwoje i olewactwo nie idzie na tance nie ma komputera czy telefonu.Trudno.Nie bede Jej sprawiala przyjemnosci skoro nagminnie przegina. Jezeli Twoja mimo ostrzezen i rozmow nadal wykazuje nawet brak checi zeby to zmienic uwazam ze robisz dobrze.Nie popadajmy w skrajnosc.Kiedys czlowiek zadnych ur.dla kolezanek nie misl i zyl.

Wczoraj dostała szlaban na bajke.Leciala epoka lodowcowa. Potrafi schowac zeszyt- mowiac ze pani wziela do sprawdzenia.Na 2 dzien przegladam zeszyt a tam." brak pracy domowej".W ciagu 2 tyg. 2 semestru.Dostala juz 3 wpisy za brak pracy domowej.Potrafi odrobic prace a w szkole potrafi powiedziec - zapomnialam.Nie mam juz sił do tej dziewczyny.Tablet zabrany, tel. tez.Mielismy isc w ten weeekend na baseny.Nie poszlismy. Przez jej zachowanie spedzamy weekendy w domu bo ciagle ma kary.I tylko wzrusza ramionami.

Ja też uważam że to za surowa kara. Urodziny ma się raz w roku. Kara ma być odpowiednia do przewinienia. Zabierz jej telefon, tablet, komputer, zabron jej bajek, slodyczy lub wychodzenia na dwór. Jeśli nie chce się uczyć i oszukuje pod tym względem to mozesz np zabronić jej bajek na tydzień lub do poprawienia zachowania. Jeśli nadal będzie się źle zachowywać to dokladasz np brak telefonu i tak do skutku. Nie można od razu z najgrubszej rury bo potem zabraknie ci amunicji

a moze spróbuj nagrodami za kazde dobre zachowanie niech zbiera sobie jakieś punkciki, piłeczki....jak nazbiera 10 dostaje nagrodę...kino, lody z mamą. Ustalcie to wcześniej.