Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pytanie do Warszawiakow czy życie w tak dużym mieście Was nie męczy?

Polecane posty

Gość gość

Bo ja zastanawiam się właśnie gdzie będęmieszkala po studiach i Warszawę zawsze lubiłam ale widzę jakie też ze to miasto dość męczące z dużym tempem życia...I nawet być może mogłabym dostać tu pracę w banku bo znam osobę która mógłaby mi w tym pomóc, ale szczerze boję się ze to miasto mnie wykończy...pochodzę niby z miasta wojewódzkiego ale znacznie mniejszego, tylko problem w tym, że jest w nim większe bezrobocie i mniejsze zarobki wiec mam dylemat troche

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze mam depresję, przyjechałem to do pracy z małego miasta. Nikogo bliskiego tu nie mam, czuję się jak w wielkiej klatce, To jak się czujesz w dużej mierze zależy od tego czy Jesteś osamotniona czy masz przy sobie bliskich ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie w ogole nie meczy. Przyjechałam na studia i zostałam. jestem juz 12 rok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nienawidze duzych miast to jest jakieś nieporozumienie a nienawiść [przyszła wczasie studiów we Wrocławiu niby człowiek miał wolny dzień, ale żeby dostać durny wpis do indeksu muaisł pzreznaczyć pół dnia na dojechanie na uczelnie i powrót, godziny życia zmarnowane na przystankach , w korkach... IDIOTYZM żyję w byłym mieście wojewódzkim i wszedzie mam blisko maź 10 minut autem, ale w dziurze też nie żyję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mnie, rodowita Warszawiankę bardzo męczy taki napływ przyjezdnych...coraz ciaśniej się tu robi, a przeciez żadne miasto nie jest z gumy. W końcu my warszawiacy będziemy musieli stad uciekać, bo zyć się na da w takiej ciasnocie. Moi rodzice już sprzedali mieszkanie i wypropwadzili się 40 km dalej. Może niewiele, ale juz inaczej sie oddycha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja niby lubię duże miasta tylko nie wiem czy by mnie nie wykończyło jakbym po 10 godzinacb pracy miała wracac godzinę autobusem do domu... jest to dla mnie jakas szansa ale trochę się tego boję. Choć Warszawa mi się podoba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli uwazasz Warszawe za duzo miasto to chyba malo o swiecie wiesz. Akirat Warszawa to dla mnie najmniejsze z miast w jakich mieszkalem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie duze choć oczywiście są większe w Europie czy na świecie ;) ale napewno zalicza się do dużych miast tak generalnie. Jak jestem tu na zjazdach raz na te 2 tygodnie to mi się podoba, tylko czasem jak wracam po całym dniu zajęć tramwajem to czuję się zmęczona ,a co dopiero jakbym tu pracowała... zastanawiam się ale sama nie wiem co zrobić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:18 no fakt ze jest tlocznoni dość dużo obcokrajowców...Ale wszyscy szukają lepszych perspektyw i dlatego tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Warszawa ma 2-2,5 mln mieszkancow. Moskwa, Paryz, Tokyo po 10 mln. Nawet Czeska Praga jest wieksza. A co ma wielkosc miasta to zmeczenia? Jakbys na wsi z.pracy Pksem wracala to bylabys mniej zmeczona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zresztą dowodem na to ze to wcale nie jest małe miasto jest np to ze Paryż ma mniejszą powierzchnię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w Lublinie wiec nie wracam ze wsi pksem:P nie jest to wielkie miasto i to mi w nim odpowiada, ale mniej min odpowiadaja za to kiepskie możliwości dlatego myślę o przeprowadzce...owszem te stolice co wymieniłeś sa większe ale jest też wiele mniejszych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Paryz administracyjnie to tak jakby starowka warszawska. Stara historyczna czesc jest paryzem. Natomiast cala aglomeracja jest bardzo wielka. Nawet linie metra "paryskie" wychodzaca sporo poza granice miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale ogólnie Warszawa mi się podoba jako miasto np. zdecydowanie wolę ja od Krakowa, tylko mimo wszystko mam dylemat. W Lublinie też mam jakieś znajomości z tym ze praca byłaby gorzej platna wiec chyba sprobuje zamieszkać Warszawie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co cie konkretnie ma meczyc w tej Warszawie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Korki, tempo życia itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A no i jeszcze tłumy , kolejki w sklepach... plusem jest dobra komunikacja miejska w sumie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jestem warszawiakiem z dziada pradziada i mam dosyć tego napływowego chamstwa bez kultury i żadnych zasad moralnych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po pierwsze Warszawa z roku na rok jest mniej zakorkowana dzieki nowym odcinkom obwodnicy. Po drugie metro i tramwaje, jesli zamierzasz pracowac w banku to raczej w centrum qiec komunikacja wystarczy. Kolejki w sklepach? Raz ze mozesz zamowic przez internet, dwa ze masz Tesco 24 h w niektorych miejscach a po trzecie niezauwazylem aby kolejki byly jakiea qieksze niz w innych miastach. A tempo zycia to nie rozumiem, zarowno i w Warszawie jak i na zadupiu mozesz po pracy lezec calr wieczory. Warszawa ma ten plus ze jak nie chcesz lezec to zawsze znajdzies cos do roboty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:04 może masz rację i warto zaryzykować :) kuszą mnie głównie względy zarobkowe bo jakby w Lublinie się lepiej zarabialo to pewnie bym tu zostałam ale z pracą generalnie jest dramat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty warszawiaku z dziada pradziada właśnie zaprezentowales tę warszawską rodowitą kulturę. Niestety to właśnie tacy jak Ty noszą głowę wyżej niż dupę i to was wyróżnia. Szkoda gadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×