Postępuję zgodnie z instrukcją a efekty są gorsze zamiast lepszych. Dlaczego?

Na kasecie widzę napis DOLBY. Włączam więc DOLBY B w magnetofonie podczas odtwarzania tejże kasety. Zgodnie z logiką dźwięk powinien ulec poprawie. Niestety staje się odwrotnie. Po włączeniu DOLBY B wysokie tony ulegają przygaszeniu. Dlaczego? Czy coś robię nie tak?

Dolny B to redukcja szumów na tyle prymitywna, że tłumi również pożądane dźwięki.

Zalezy jak jest glowica ustawiona bo prawsda jest taka ze w kazdym decku glowica ma nieco inny skos dlatego na jednym deck*****sama kaseta zabrzmi ok a na drugiom c*****o i to samo jest z dolby na jednym gdy skosy sie zgadzaja bedzie ok a na innym moze nie byc tak rozowo. Osobna kwestia jest stopien zszargania tasmy i zuzycia glowicy jak kaseta stara to i dolby nie pomoze