11 tygodni niemowlę śpi całe noce?

Czy to zdrowe ? Nie znam się wiem że powinnam wybudzać na butelkę ale boję się że nie nauczy i nie będzie już tak spał. Syn idzie spać o 19 wstaje o 4-5 zje i dalej idzie spać do 8 rano. W dzień zjada 150ml mleka co 2 godziny. I ma krótkie drzemki mac 30 min.

Gdzieś tu czytałam że dzieci to trzeba budzić do jedzenia a ja uważam że nie Też miałam taka spioszke Zasypiala o 20 i budziła się dopiero o 6-7 spała cała noc bez zajakniecia, wstałam ja przykryć i tak sprawdzić czy ja nie słyszę jej czy ona naprawdę śpi no i spała :-) potem w dzien to spała ale jak zająć chwilę i już oczy jak kartofle - bardzo grzeczna corka mi się trafiła

To jest możliwe mam obecnie córkę która w dzień daje popalić ale za to w nocy grzeczne dziecko. Idzie spać o 20-21 i spi czasem do 7-8 rano. Jeśli przybiera ładnie na wadze to po co masz ja budzić odpoczywaj póki możesz bo nie wiadomo jak będzie przechodzić zabkowanie. Pytałam się lekarza i mówił że jeśli się nie budzi do jedzenia to widocznie nie potrzebuje. Mała była w szpitalu i tam nawet jej nie kazały budzić. A też w dzień jako 11 tyg niemowlak obalala 150 ml mleka co 2 godz a czasem nawet co 1.5

Ty sie ciesz ze spi w nocy.Moja tez spala do 5 miesiaca a pozniej koszmar i tak do dzis a ma rok

Moje dzieci zaczęli przesypiać całe noce jak mieli 11-12 miesięcy ,niemowlę 11 tygodniowe powinno pić mleko co 2-3 godziny, jeżeli się nie budzi to dawaj mu mleko na śpiocha. Jeśli Karmisz piersią ściągnij mleko do butelki i dawaj dziecku z butelki na śpiąco.

Pisałem post wcześniej -dawaj dziecku w nocy mleko z tego względu że może nie przybierać prawidłowo na wadze.

Nie słuchaj tych głupot że masz budzić dziecko pije mleko kiedy chce jeśli się nie budzi to nie wybudzaj to tak jakby ciebie ktoś w nocy na hama karmil. Ja daje swym dzieciom wybór chcą jeść to jedzą nie to nie.

Pójdziesz do lekarza to ci powie czy przybiera na wadze prawidłowo jeśli tak to nie budz bo po co

Moja córka ma 12 tyg pije mleko tak jak twoje co 2 godz 2.5 i po 150 ml ale waży już 5 kg więc waga jest wporzadku i nie budzę jej w nocy. Nigdy tego nie robilam tylko wstawalam by sprawdzić czy wszystko ok.

Tu ka autorka syn przybiera na wadze prawidłowo jest dużym silnym chłopcem. A pytam was bo nie wiem dla mnie to nowość starszy syn nie przesłał nocy przez 2 lata a teraz taki śpioch mi się trafił że się martwię czy aby nic mu nie jest bo syn śpi w nocy na brzuszku że tylko tak lubi i że względu na kolki które już nie zapeszajac przeszły. Dzisiaj synek spał 12 godzin teraz wstał zjadł i widać że jest zadowolony i ja wyspana nareszcie . Karmię butelka mm .

Nie wolno kłaść dziecka na brzuchu do snu bo grozi to śmiercią łóżeczkową.Poczytaj na ten temat,

No moja córka na plecach śpi więc na brzuchu prawie w ogóle jej nie kładę bo nie lubi tego. Jeśli przybiera na wadze prawidłowo to nie zmieniaj tego na siłę i nie budz w nocy. Najlepiej gdyby spał na boczku albo na plecach bo podobno nie powinno zasypiac na brzuchu

Bardzo dużo czytałam ale nijak ma się to do dzieci mój syn sam wybrał jak chce spać .artykuly pisza owszem ale sama decyduje co dobre dla mojego dziecka. Na plecach jak go kładę to jest płacz. Mamy matę kontrolującą oddech małego.

Jeśli tak to nie masz czym się martwić wszystko jest wporzadku a po co masz komplikowac sobie życie?

Jak ja Ci zazdroszczę! Mój potwór znowu w nocy spał 3 godziny, a ma już 11 miesięcy. Ja zwariuje. Nie wybudzaj, tylko śpij, póki możesz.

Co do spania na brzuchu to się wypowiem, bo moja córka jest wczesniakiem i leżał w szpitalu 3 tygodnie. I tam układa się dzieci przeważnie na brzuchu - największy szpital położniczy w Polsce w Poznaniu. A przemawia za tym właśnie dobroczynne uciskanie brzuszka. Moja ma już 10 miesięcy i nadal uwielbia spanie na brzuchu:). I ja też bym nie wybudzala, ciesz się póki możesz, bo u nas też nocki były fajne, a po 5 miesiącu już dużo gorzej:)

Dziekuje dziewczyny uspokoilam sie mocno .

Czyli co do 5 msc spały fajnie a później już nie? Dlaczego?

Jesli dobrze przybiera na wadze to absolutnie nie wybudzaj, po co? Odpoczywaj i się nie martw :) Mój syn dwa dni temu skończył 4 tygodnie. Tak na dobre zasypia koło 20, na mleko budzi się dwa razy - koło 1 i o 6. i śpi do 9. W dzień też dużo śpi, budzi się co 2-3 h i zjada po 90-120 mleka między każdą drzemką. Przybierba na wadze dobrze, waży teraz plus nieco ponad 5kg (urodził się 4100). Nawet położna mówiła, by nie wybudzać. Z pierwszym synkiem miałam tak samo, przesypiał całe noce od małego, i nie wybudzałam nigdy. Nie wiem w nagrodę za co, ale trafiły mi się cudownie śpiące dzieci :) Co do spania na brzuchu - ten mój 4-tygodniowy bobas śpi TYLKO na brzuchu. Na plcach czy na boku jęczy, stęka. Przewracam go na brzuch i jakby go ktoś guzikiem wyłączył - momentalnie oczy zamknięte i śpi jak aniołek po kilka godzin. Jeszcze się nie zdarzyło, by zasnął twarzą w poduszce. Poduszkę ma płaską, twardszą, nie miękką i puchatą, w której mógłby się utopić. Do tego ma już bardzo sile mięsnie karku, szyi, bardzo mocno już głowę podnosi, więc nie boję się o uduszenie. Zresztą co miałabym zrobić, zmuszać go do spania na plecach? Skoro woli na brzuchu?

No i właśnie duży plus tego spania na brzuchu, że żadnych kolek, zaparć itp. Położę go na brzuchu i jak z aramty idzie - beka, pierdzi, aż miło posłuchać :) Pierwszego synka też dużo na brzuchu kładłam (choć w nocy spał normalnie, na plecach) i też nie miliśmy żadnych problemów brzuszkowych. Ale wiem, że wiele osób nie uznaje spania na brzuszku. Ostatnio przyszła teściowa, zagląda do małego i przylatuje: Ty, on się na brzuch przekręcił, śpi na brzuchu, odwróć go. Mówię: nie przekręcił się, bo nie potrafi, ja go tak położyłam, bo tak lubi, na plecach nie zaśnie. "Ale takie maluchy nie powinny spać na brzuchu". Jak zapytałam dlaczego to już nie potrafiła wytłumaczyć. Po prostu usłyszała, że się nie powinno.

jak wazy ponad 4 kg to nie musi jesc w nocy. A po co go tak czesto akrmisz w dzien? lepije co 3 godizny zwalszcza melkiem modyfikowanym a po 3 mieisacu co 4 godziny

"po co go tak często karmisz w dzień, zwłaszcza modyfikowanym?" xxx pewnie z nudów autorka go karmi :) ja też karmię modyfikowanym już drugie dziecko, i to, że modyfikowane to nie oznacza, że można sobie ot tak godziny posiłków ustalić regularnie. Dziecko karmione mm tak samo jak kp je na żądanie. Przynajmniej moje. Weź wytłumacz takiemu dziecku, że teraz nie dostanie, dopiero za godzinę. Dziecko płacze, chce jeść, to co ma zrobić? Smioczek nie działa, bujanie nie działa, butla działa, czyli co - chce jeść. Nigdy, ani przy pierwszym ani przy drugim dziecku nie patrzyłam na godziny, jeśli chodzi o karmienie. Dziecko chciało jeść, to dawałam. Czasem to było co 5 godzin, a czasami co godzinę.

A większej bzdury - "jeśli waży ponad 4 kg to nie musisz karmić w nocy" - nie słyszałam. Co to za wyznacznik? Chyba, że to był żart... Mój urodził się 4,1 kg. Czyli jak w 11 tygodniu będzie ważył około 5 kg to nie muszę go budzić na karmienie?