czy to jest w ogole wykonalne zmienic sie w wieku 27 lat w osobe bez kompleksow?

Mam kompleksy opd kiedy pamietam. Niby ladna, niby zgrabna, niby wyksztalcona, a mysle o sobie ze jestem dnem, zerem i nieudacznikiem.

to jest wykonalne w kazdym wieku ale wymaga duzej i dlugiej pracy nad soba. zycze samozaparcia;)

na cyzm ta praca nad soba ma niby polegac? Zaznaczam ze jestem uziemiona w domu z dzieckiem i bede tak jeszcze do 2 lat od teraz. Jakies pomysly na podniesienie poczucia wlasnej wartosci? P.S. opeikunka odpada, na zlobek jest za maly.

Poradniki

Myślę, że można. Byłam bardzo zakompleksiona dopóki się nie usamodzielniłam i nie założyłam rodziny. Po prostu musisz czuć się akceptowana - tutaj rola bliskiej osoby i mieć jakieś wyzwania, z którymi możesz się zmierzyć. Może to być praca zawodowa, ale nie tylko. Ja zauważyłam, że z wiekiem mam coraz więcej dystansu, luzu i coraz lepiej czuję się sama ze sobą. Spełniam się w tym co robię i nie wymagam od siebie bycia perfekcyjną. Więc jak najbardziej jest to możliwe i wynika po prostu z doświadczeń życiowych. Im więcej przeżyjesz, tym pewniej się czujesz. Aha, mam 33 lata.

Ja jestem w Twoim wieku.I mówią,że niby też fajna jestem,nic mi nie brak,ale mam taaakie kompleksy,które niszczą mnie.

Nie można, ale można udawać. Dopiero z wiekiem zaczynasz miec wszystko w d...e i pozbywasz się kompleksów. Ale to jeszcze jakieś 20 lat :-)

Ja się zmieniłam w wieku 35 lat więc Ty tym bardziej możesz :D