prezerwatywa w jego kieszeni

po powrocie z imprezy sobotniej,na ktora mnie nie zabral znalazlam w jego spodniach prezerwatywe.My nie uzywalismy od 4 lat prezerwatyw,od jakiegos czasu on nie chcial sie kochac.Czy to wystarczajacy powod na zdrade?koniec wszystkiego?on mowi ze to dla nas tylko mial wkieszeni,no niby tak-nie mozna winic niewinnego.??Swiat sie zatrzymal-i co teraz?kto i gdzie napisal jak dalej zyc?ta prezerwatywa ma rok gwarancjido 2021 roku wiec chyba jest swieza??

Bardzo prawdopodobne ze Cie zdradził lub zdradza regularnie, tym bardziej ze nie mial ostatnio ochoty na seks. Na Twoim miejscu przeszukalabym jego telefon czy czasem nie ukrywa jakiś smsow, ewentualnie na FB... Żeby mieć dowód ze zdradził chociaż możesz ich nie zdobyć a co się działo na tej imprezie to tylko on wie... Dlaczego nie zabrał Cie ze sobą na Imprezę? I skąd u niego brak chce ci na seks? I dlaczego akurat tym razem kupil prezerwatywe skoro zabezpoeczaliscie sie w inny sposob? Zadaj mu te pytania i obserwuj reakcje. Powinnas się bardzo zdystansować od niego i dac do zrozumienia ze nie wierzysz bo pewnie bajeczki Ci wciska ze to dla was...

rozmawialam z nim.Jest bardzo pewny siebie,uwaza ze to nic wielkiego,histeryzuje.Stracilam pewnosc wlasnego osadu.Nie licze na przyznanie sie jego i przeprosiny.Bedzie szedl w zaparte,a co ja mam teraz robic,sledzic go?Komorki nie chce mi pokazac,nawet nie moge dotykac,nie-bo-nie.Komputera nie mamy.Samochod-zamyka.Nic sie nie dowiem.Na impreze poszedl sam bo to ponoc tylko firmowa bez partnerow.

No nie wiadomo teraz jak to rozegrać... Nie wierzylabym mu na Twoim miejscu i oddaliła się od niego, a przede wszystkim jakby nadarzyła się okazja to powinnas w ukryciu sprawdzić z kim pisze, możesz ciekawych rzeczy się dowiedzieć. Broni tak tego telefonu widać ma cos do ukrycia...