Pojawia się, mąci i znika

Od 7 lat robi mi to samo. Mieszka za granicą dlatego spotykamy się rzadko. On często podróżuje. I zauważyłam jedną zależność. Gdy zmienia kraj to przypomina sobie o mnie, czuje się samotny i mówi, że mnie kocha. Gdy już pozna ludzi w nowym kraju to zapomina o mnie i albo sporadycznie się kontaktuje albo wcale. Teraz osiadł w swoim kraju i kontaktował się i pilnie chciał spotkać. Od tygodnia jednak ja piszę 100 smsów a on milczy. Totalnie olewa. Ja nie wiem co z tym zrobić? Podoba mi się i to był pierwszy mężczyzna który 7 lat temu odwzajemnił moją miłość, a nawet wtedy sam zrobił pierwszy krok.

Czy wy kiedykolwiek byliście razem? Facet nie traktuje Cie poważnie, może nawet ma kogoś a Ty mu się narzucasz i piszesz smsy gdy on Cie olewa. Honoru nie masz i widać jesteś despaeratka, nie potrafisz poszukać kogoś blisko siebie, na prawdę zainteresowanego? A nie czekasz od 7 lat na niego i dostajesz ochlapy zainteresowania gdy on poczuje się samotny.

7 lat traktuje ją jak dzifkę na telefon a ta jeszcze uważa że ma potencjał, to już skondensowana desperacja... normalnie niewolnica Isaura :-D