Praca a studia

Potrzebuję jakiejś wskazówki, porady co robić. Niepewnie zaczęłam studia zaoczne, po zaznajomieniu się z nimi, wiem, że uczę się czegoś co mnie pasjonuje i tym chcę zajmować się w życiu, wręcz temu się poświęcić. Pracuję jednocześnie, by mieć za co żyć , praca fizyczna, ciężka, a pieniądze bardzo małe. Nie mogę na nic odłożyć, bo ledwo starcza na bieżące rzeczy. Do tego pracuję też w niektóre weekendy i święta i koliduje to mi ze studiami. Wiem, że za granicą w tym samym zawodzie zarabiałabym 3 razy tyle. Ale nie chcę rzucać studiów i pasji. Najlepiej byłoby rzucić obecną pracę i poszukać lepszej. Ale jej nie ma. Nie posiadam w tak mlodym wieku kilkuletniego doswiadczenia i innych hiper oczekiwań. Wiem, że gdybym nawet w końcu znalazła jakąś pracę to będę się męczyła psychicznie przez kolejne lata, jednocześnie studiując. Nie wiem co robić, już czuję się jak wrak człowieka. Wszystko kosztuje, dlaczego w życiu tak bardzo liczą się pieniądze? Czuję się BEZSILNA. Wobec życia, wobec wszystkiego co mnie otacza i co się dzieje. Zdana tylko na siebie. Wiem,że nikt nie zdecyduje za mnie, ale wgląd obcego człowieka, inne patrzenie na sytuacje i jakaś opinia co Wy byście zrobili może jakoś mi pomoże.

Wysyłaj CV nawet na oferty z tymi absurdalnie wysokimi wymaganiami - często wymagania są na wyrost, nie ma się co tym przerażać (a już szczególnie brakiem doświadczenia, kiedy wszystkie pozostałe kryteria spełniasz). Good luck!

kiedy dajesz rade się uczyc,ja po pracy na nic nie mam siły

jak masz ładne ciałko to znajdź sponsora