przeciaganie rozwodu

mam pytanie jak długo moge i w jaki sposob przeciagac toczacy sie rozwod, nienawidze meza i bede mu utrudniala zycie, nie pozwole mu tak szybko poukladac sobie zycia na nowo, poza tym co moge zrobic jak go udupic skoro on nie chce sie spotykac z naszym dzieckiem bo nie pozwolilma go zabierac tylko ma obowiazek spotykac sie w mojej obecnosci. jakies pomysly/?

Puknij się w głowę mściwa baboooo!!

"Chcesz sie mścić - wykop dwa groby" - w twoim przypadku trzy (bo i dla dziecka). Zacznij od zakupienia szpadla....

Nie zła sucz

Później się dziwią ,że im nikt kwiatka nie kupuje i po rękach nie całuje. I tworzą marsze zdesperowanych bab. Ja w rękę to całowałem tylko matkę.

Widać ile jest tych zdesperowanych bab . i na tym forum i na tych marszach.

Twoja zniecierpek opinia na szczescie nic nie ma do życia innych. marsze to nie zdesperowane baby tylko obrona wolnych kobiet przed takimi szowinistami jak ty.

jak widzę takie pustaki to aż mnie głowa boli. do garów niewdzięczne baby.

Nie słuchaj tych męskich szowinistów. Zaangażuj mecenas Wolską z WMC - http://wmc.com.pl/ . Wykończy drania :)

Każda sprawa inna jest. Jeśli uważasz ze eks działa destrukcyjnie na dziecko walcz ile dasz radę dla dobra dziecka. Jeśli próbujesz mścić się na nim za wasze niepoukładane sprawy to zastanów się czy dziecko na tym nie ucierpi. Młody człowiek widzi to wszystko inaczej niż my dorośli. Może nie poradzić sobie z tymi kłopotami. Dziecko jest najważniejsze. Myśl dzieckiem. Nie swoją złością. Życzę powodzenia i spokoju duszy. Najprostsze rozwiązania są najlesze

""""" gość dziś Każda sprawa inna jest. Jeśli uważasz ze eks działa destrukcyjnie na dziecko walcz ile dasz radę dla dobra dziecka. Jeśli próbujesz mścić się na nim za wasze niepoukładane sprawy to zastanów się czy dziecko na tym nie ucierpi. Młody człowiek widzi to wszystko inaczej niż my dorośli. Może nie poradzić sobie z tymi kłopotami. Dziecko jest najważniejsze. Myśl dzieckiem. Nie swoją złością. Życzę powodzenia i spokoju duszy. Najprostsze rozwiązania są najlesze """""" Ja uważam ,że najważniejsi są rodzice. Jak jest między nimi tak ma i dziecko. Zasłanianie się dzieckiem to standard , zwłaszcza u mamuś.Ciekawe kiedy mamusia uznała , że jest destrukcyjna?

Zniecierpek,czytaj ze zrozumieniem : no wlasnie zle jest miedzy rodzicami delikatnie rzecz nazywajac więc dziecko obrywa rykoszetem i ono ma najtrudniej,najgorzej,bo jest zalezne od tychże skłoconych rodziców.

" to nie zdesperowane baby tylko obrona wolnych kobiet" Ja uwielbia wolne kobiety. Bo taka szybka baba to ... 2 minuty i po zabawie. A wolna kobieta, to co innego. Można sie pomiziać, powyginać, popatatajować.... czasami to i godziny mało