Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Wszystkie kolezanki nagle nie maja dla mnie czasu, odkad mam super mezczyzne

Polecane posty

Gość gość

I nikt mi nie powie, ze kobiety przyjaznia sie z serca. One sie przyjaznia z wyrachowania. Z tymi co maja gorzej albo w najlepszym razie tak samo. Nie moga przeceiz miec gorzej, bo po co im taka znajomosc, prawda? Stracilam wiare w moje 'zwiazki' z kobietami, w pewnym momencie podziekowalam, ale najbardziej jest mi przykro ze nawet przyjaciolka ze szkolnej lawy uznala ze nie jestem godna jej znajomosci. Mimo ze mamy te sama sytuacje, ale oni maja trudnosci finansowe. Innego powodu nie widze. Zawsze bylo wszystko cacy, a od kiedy miedzy wierszami powiedziala ze moj facet "to mezczyzna, jak on o ciebie dba, jak on potrafi zapewnic dobre warunki!" to domyslilam sie dlaczego tak wlasciwie nie ma juz czasu na kawe :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A moze zwyczajnie maja dosc sluchania jaki to och ach jest twoj facet i jakie cudowne masz zycie bo o niczym innym juz mowic nie potrafisz ? Moze w takie samouwielbienie popadlas ze nie da z toba normalnie pogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie najlepsze jest to ze ja nie zaczynam nigdy opowiadac o sobie, jestem znana z tego ze jestem skromna, raczej nie wychylam sie, a jesli im cos opowiaedzialam, to tylko dlatego ze same zapytaly. Widocznie nie w smak im to ze taka cicha i niby zwyczajna tez moze byc szczesliwa. bo juz nie wiem co o tym myslec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakoś ciężko mi uwierzyć, że przyjaciółki, koleżanki nie chcą się z Tobą spotykać, tylko dlatego, że masz dobrze zarabiającego partnera. Ja mam sporo koleżanek, każda z nas żyje na innym poziomie i nie jest to żadnym problemem, spotykamy się i rozmawiamy jak dorosłe kobiety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mysle, ze masz zbyt wysokie mniemanie o sobie. Masz fajnego faceta to sie tym ciesz. Może ktoś nie ma czasu dla Ciebie bo ma duże problemy a Ty nie pomagasz i nie interesujesz sie problemami swoich koleżanek tylko zajmujesz sie swoim niby idealnym facetem bo ideałów nie ma i to zapamiętaj. Każdy ma wady tylko od nas zależy czy je akceptujemy czy. Nawet w Twoich wypowiedziach widać, ze jednak Cię to łechta, ze niby Ty taka zwyczajna i masz takiego super faceta i napewno Ci go zazdroszczą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chodzi o zarobki tylko o caloksztalt, o to ze umie zadbac o kobiete, jest dobrze wyksztalcony, obydwoje jestesmy po dobrych studiach, przystojny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz czyli jednak uważasz, ze maja Ci czego zazdrościć. Trochę to śmieszne. Po Twoich wypowiedziach juz widać, ze sie nim wychwalasz na lewo i prawo. Wiele Twoich koleżanek ma zapewne rownież przystojnych facetów po dobrych studiach i z dobra praca a i wygląd to kwestia gustu. Tobie może sie podobać a innym nie. Będziesz mogła stwierdzić dopiero czy Twój mężczyzna sie sprawdził jak będziecie po ślubie i będziecie mieli dzieci. Jak bedą problemy ciekawe czy Twój ideał faktycznie bedzie ideałem bo zazwyczaj w takich przypadkach tak nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co to znaczy umie zadbać o kobietę bo dla każdego to coś innego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz czyli jednak uważasz, ze maja Ci czego zazdrościć. X No właśnie. Problem tkwi nie w Twoich koleżankach, ale w Tobie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Widzisz autorko jak migusiem cie kafeterianki osadzily, wyspowiadaly ciebie a rozgrzeszyly twoje kolezanki? Nie no, sprint, nie ma co :D Dowiedzialas sie tego co ja kiedys - ze to ty jestes winna. Przerabialam taka sama sytuacje z kolezaneczkami, ale je bolal nie tylko moj facet, ale tez moje wysokie stanowisko w pracy;. Za duzo do przelkniecia, w efekcie ja tez nie mam kolezanek. Mam juz to w d..pie. Lepeiej nie meic niz miec falszywe, ktore tylko czekaja az ci sie noga powinie, wtedy czas na rozmowe sie znajduje magicznie. Z obserwacji i autopsji widze ze im lepszego meza sie ma, im lepszym on jest ojcem dla dzieci, tym mniej kolezanek sie ma - kicha je piecze ze hej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na ta sytuacje mozna tez spojrzec z drugiej strony.My,jako osoby z forum nie znamy i nie widzialysmy faceta autorki,wiec nie wiemy czy on rzeczywiscie taki cudowny,wspanialy i przystojny,czy tylko autorka ubarwia sobie swoja historie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też jakoś nie mogę sobie wyobrazić, że przestały się z Tobą przyjaźnić z powodu męża. Ale mam koleżankę, która, też uważa, że wszyscy jej zazdroszczą, ale jest po prostu męcząca swoją krytyką tych osób. Skoro mi się na nich żali, to pewnie na mnie też narzeka przy innych znajomych. Mnie osobiście męczy taka znajomość i staram się ją ukrócić do minimum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przerabialiśmy to. Pewnie jak poy*****, na każdy temat nadajesz "a mój misio to, a mój misio tamto, mój misio robi to tak, mój misio nigdy tak nie robi, a już w ogóle nie powiem wam, że mój misio w tym jest najlepszy i w ogóle jest najlepszy". No już jak to piszę to mi się wymiotować chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mi się wydaje, że może to Ty się zmieniłaś. Teraz masz faceta i zadzierasz nosa. Albo podkreślasz jak to masz się super. W Twoich wypowiedziach widać sporo tonu "mam się lepiej niż koleżanki". A nikt nie lubi osób, które uważają się za lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym pewnie większość z nich przeleciał i teraz im głupio, bo ty go stawiasz na piedestale, a to taki d****arz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaa... Wszyscy Ci zazdroszczą taka jesteś rewelacyjna a Twój facet to ideał... Już Cię nie lubię :) Serio. Nie lubię osób, które uważają że im się zazdrości. Zazdrościć to ja mogłam Angelinie Jolie fajnego (już ex) męża a nie jakiegoś pierwszego lepszego kolesia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zdarza sie, ze czasem jednej czy dwom kolezankom odbije i czegos zazdroszcza. Ale jesli nagle WSZYSTKIE sie od Ciebie odwrocily to szukaj jednak problemu gdzie indziej, bo nie ma opcji, zeby np. wszystkie 10 czy 15 kobiet (czy ile masz tych kolezanek) mialo ciulowych facetow a tylko Ty jedna masz cudownego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×