Czy zony ginekologow rodza przez CC ?

Jak myslicie ?

Zawsze przez cc.

Jestem żona ginekologa. Nie rodziłam cc. Sam poród trwał 15 minut :)

16:13 rodzilas w szpitalu ?

No tak. A gdzie miałam rodzic ? :D

Nie chcialabym miec meza ginekologa

Jakoś nie mam z tym problemów.

A ty kim jestes z zawodu ?

Córka mojej ginekolożki 2 razy sn. Matka ją ponoć sama namawiała. Namawiała ja rowniez aby jak najszybciej po pierwszym zaszła w kolejną ciążę i po 4 miesiącach kolejny raz dwie kreski na teście.

Stomatologiem

Znam lekarza Ginekologa i wiem że ma żonę stomatolożkę :) Nazwisko na M? :)

Nie :D na A

:) Tak czy siak pozdrawiam :)

Pozdrawiam również :)

Tez mam meza ginekologa, i rodzilam dwukrotnie sn.

Mój tata jest ginekologiem i miałam cesarkę. Ja bałam sie porodu. Mój tato nie chciał żebym cierpiała bo stwierdził, ze nie dam rady urodzić i zrobił mi cesarkę.

Mój dziadek jest ginekologiem, co prawda na emeryturze ale doswiadczonym i znanym. Rodziłam SN, był przy mnie

tak gwoli ścisłości: CC to NIE JEST poród. to jest operacja usunięcia dziecka z macicy matki, ale na pewno nie poród. A osoba poddana cc na pewno NIE "rodziła"

A osoba niby sn rodziła, owszem ale ile takich porodów, sn to znaczy w pozycji nienaturalnej leżącej zeby położnej było wygodnie i lekarzom?? czy sn to znaczy podawanie oksytocyny, wyciskanie z brzucha, przebijanie owodnia ? to wszystko tez nie znaczy rodzić SN moje drogie!!!

duzo razy obiło mi się o uszy, ze kobiety ginekologów rodza cc

Może o nie poród, ale efekt ten sam. Mam ,za sobą 3 cc.

Mój teść jest ginekologiem a kuzynka męża położna. Rodzilam z nimi 2x naturalnie. Bez nacinania i pęknięcia.

Poród naturalny jest tylko i wylacznie, gdy medycyna nie ingeruje w jego przebieg.

Hahahaha dokladnie zawsze chce to napisac jak taka sie madrzy . Przebija owodnie , podadza oxy wprowadza balonik uzyja proznociagu lub kleszczy, wycisna dziecko, rozetna do samej d**y ale ona dzielna wysiedxialam sie dala rade no i urodzila sn hahahaha silami natury

Do zon ginekologow : jaka stosujecie antykoncepcje ? Tabletki ?

Nie dałabym chyba rady rodzic z dziadkiem lub tesciem.Brawo wy.

Nie. Mój szwagier jest ginekologiem a sis rodziła 2x sn. Rodziła u niego ma oddziale i warunki miała luksusowe. PS. Sis też jest stomatologiem:-)

Poród silami natury to jest w krzakach,czy na polu ziemniaków,bo nie rozumiem?

Czytam i czuję zażenowanie niektórymi wpisami. Wy jesteście matkami? Żonami? Dorosnijcie coniektore.

gość dziś porod silami natury jak sama nazwa wskazuje , czego ty tu nie rozumiesz ? i nie myl porodu silami natury z porodem na lonie natury ( pole ziemniakow , krzaki)