Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Niejadek. Proszę o rady.

Polecane posty

Gość gość

Moja córka nie chce jeść nic oprócz frytek, pizzy, schabów, chrupków, jogurtów i suchych bułek. Nie chce obiadów, jakie by nie były. Lekarka stwierdziła, że sama się nie zagłodzi i to jej wydzimisie. Przed jedzeniem broni się rękoma i nogami, dosłownie bywa, że się położy i trzyma w górze, w moim kierunku nogę i rękę. Kiedy bardziej nalegam reaguje agresją: Rzuca się, kopie, bije i wpada w szał. Próbowałam ją "przegłodzić" czyli odpuścić ganianie z łyżką i nic nie dało. Jakby nie odczuwała głodu. Boję się, że dostanie awitaminozy lub coś podobnego. Niejadków jest sporo, więc liczę na jakieś rady od niektórych mam. Nie wiem jak mam już postępować. Robię kilka dań, daję wybór, nic nie daje. Odpuszczę - nie zje, nalegam - nie zje i wpada w szał. Strasznie się martwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomniałam dodać, że za 2 miesiące skończy 2 lata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zmienic diete pod obserwacja lekarza. wyrzucic wszytkie fast foody, przede wszystkim te frytki i slodkie przekaski, normalnie proponowac domowe jedzenie. nie zje, to nie. bedzie protestowac, ale do czasu kiedy sie zorientuje ze innego jedzenia nie bedzie. problem najprawdopodobnie polega na tym ze dostaje to czego sie domaga, bo w koncu jej ulegasz. "odwyk" jest trudny, mozliwe ze bedziedzie potrzebowac preparatow witaminowych ale w koncu sie uda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przede wszystkim uważam, że powinna Pani odstawić niezdrowe jedzenie. Frytki i pizza dla dwuletniego dziecka nie są zbyt dobrym pomysłem. Chrupki tak samo. Uważam, że powinna Pani dać córce wybór – dać jej obiad i poprosić o zjedzenie, jeżeli odmówi nie zmuszać na siłę. Dziecko, jeżeli poczuje się głodne to na pewno będzie domagać się jedzenia i wtedy też proszę dać jej coś zdrowego, jeśli znowu odmówi to niech nie je dalej. Sądzę, że na agresje nie powinna Pani reagować- oczywiście, jeżeli nie robi sobie krzywdy. Niech dziecko się wykrzyczy, a Pani zakomunikuje, że zasiada do obiadu i jak gdyby nic się nie działo zjeść posiłek. Dziecko musi zrozumieć, że ma do wyboru tylko to co Pani jej proponuje. Zmuszając córkę tylko pogarsza Pani sytuacje. Córka wie, że wcześniej czy później wymusi na Pani to, czego oczekuje. Musi być Pani konsekwentną i stanowczą. Niech Pani nie gotuje kilku dań. Dziecko musi zrozumieć, że to Pani ustanawia warunki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×