Czy w bloku można śpiewać ?

Chciałabym się przeprowadzić do mieszkania w bloku, dotychczas mieszkałam w domu i pytam się jak to jest- można śpiewać w bloku czy nie ? Zajmuje się śpiewem i praktycznie co drugi dzień bym śpiewała trochę, nie mówię ze dużo;)

Ale że głośno to oczywiście ze tak, głośno śpiewam to logiczne z resztą.

Sąsiedzi nie będą szczęsliwi, ale przepisy nie zabraniaja śpiewać.

Szczególnie bardzo wysokie dźwięki są głośne ;) i nie mówcie ze mam śpiewać cicho bo to by było podspiewywwnie a nie śpiewanie Wiec darujcie sobie głupotki

14:47 a jeśli będą do mnie pukać ze ich dziecko spi? Albo policję mogą nasyłać ?

Niektórzy ludzie głusi maja telewizor bardzo głośno myśle ze takie dźwięki byłyby na równi z telewizorem na cały regulator lub nawet głośnej .. Wiec nie wiem co myśleć. Wygłuszenie ścian to już większy wydatek Wiec nie wchodzi w grę ... bym musiała jesscxe wtedy sufit i podłogę

Jest ktoś ?

Śpiewać każdy może, trochę lepiej, lub trochę gorzej, ale nie oto chodzi, jak co komu wychodzi. Czasami człowiek musi, inaczej się udusi x Jak będziesz im codziennie darła ryja, to ci nasrają na wycieraczkę, pomażą g_wnem klamkę, wrzucą przez okno worek ze szczynami, albo jakiś blokers w machę przywali z czółka :P. x Z całym szacunkiem do śpiewu, ale dla postronnych ludzi jest on zwyczajnie uciążliwy bardziej od ujadania psa :(.

Szczerze mówiąc ludziom na blokach to wszystko przeszkadza. Pies, krzyki dzieci, starsi ludzie, na gitarze nie pograsz, bo zawsze źle. Za to pijackie wrzaski, rzyganie, szczanie wszędzie jest akceptowane powszechnie i nikomu nie wadzi. Czarno widzę to twoje śpiewanie, zawsze jakiś idiota się znajdzie i wojnę ci wypowie. Będzie zatruwał życie na różne sposoby. Muzycy na blokach mają przerąbane, hołota kocha pijaków i meneli ☺

Bo menel sam sobie nasra na wycieraczkę i poza zlikwidowaniem, nic innego zrobić mu nie można :(.

17;46 to jak mam rozegrać tą przeprowadzkę? Dadzą coś ściany jakieś dźwiękoszczelne płyty czy coś ? ;/ kurczę już nie wiem poradzicie coś

Dźwięk przenosi się w bloku wieloma kanałami. Nie zamkniesz kanałów wentylacyjnych i nie zlikwidujesz rur kaloryferów. Nie zamkniesz też wszystkich okien latem.

Ale chociaż aby w jednym pokoju można było śpiewać ??? Może nie zamknę wszystkich przewodów i okien ale może jak w jednym pokoju zrobię ściany dźwiękoszczelne to powinno być trochę lepiej ?

Nie ma żadnych podstaw prawnych do zakazu śpiewania lub ćwiczenia na instrumentach w bloku. Do godziny 22.00 (czy innej ustalonej przez spółdzielnię jako pora wypoczynkowa) możesz robić co Ci się podoba. W szczególności jeżeli jesteś zawodowym muzykiem i jest to Twoje źródło utrzymania. A kretynami, którym przeszkadza wszystko dookoła radzę się nie przejmować. Jeżeli ktoś ma potrzeby, aby okrągły dzień przebywać w ciszy to niech zamieszka w domku smerfów, a nie kupuje mieszkanie na blokowisku, gdzie trzeba liczyć się z obecnością innych ludzi za ścianą. Pozdrawiam.

Po 22 nie mozesz

Bo sasiedzi zglosza do spoldzielni bez uprzedniej gadki z toba i bedzirsz miala nalot policji

Albo se uszczelnij chate