Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jestem samotnikiem z wyboru, nie chcę żony ani dzieci.

Polecane posty

Gość gość

Zawsze jestem sam, bo tak mi już wygodnie. Na moim pogrzebie będzie tylko moja trumna i zero ludzi, albo sam piec a ja w nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A teraz wyję z samotności i chcę wam swój ból wykrzyczeć w twarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
...i masz 26 lat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta druga odpowiedź to nie moja. W tym roku skończę 26 lat, ale nie jestem tym typem od modeli, bo ja nie szukam związków.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro ciebie samotność boli to znaczy że nie jesteś samotnikiem z wyboru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Faktycznie :). Druga wypowiedź jest na ciebie za mądra :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam to samo ale u mnie to przez dzieciństwo i biedę. Oraz chorobę skory na twarzy. Ta różnica ze ja chciałbym choć przez chwile poczuć czym jest prawdziwa miłość ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Skoro ciebie samotność boli to znaczy że nie jesteś samotnikiem z wyboru. xxx Nigdzie nie napisałem, że samotność mnie boli. Czasami owszem, można odczuć poczucie osamotnienia, zwłaszcza jak pogoda nie odpowiednia. Dopadło mnie przesilenie wiosenne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
hmh, a może jesteś moją drugą połówką i przez swoje zachowanie ja nigdy nie doświadczę miłości? Nie bądźcie egoistami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jego połówka zaczęła już gnić :(.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie musisz pisac, ze boli, to da sie wyczytac miedzy wierszami. Poza tym wiadomo przeciez, ze kazdy czlowiek potrzebuje milosci, to jedna z podstawowych potrzeb. Smutne, ze jestes tak zgorzkanialy w wieku 25 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tam, miłość jest przereklamowana jak i te całe wasze związki czy pseudo związki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też mam dołki przez pogodę często a jak wyjrzy słońce to mi przechodzi od razu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szczerze to nie szukam związków. Wystarczy mi dobry kumpel, czy góra kilku sprawdzonych znajomych, z którymi spotkam się raz na jakiś czas. I tak właśnie jest, ale ostatnio mniej czasu ze względu, że inni pracują. Zrobi się cieplej to poprawi się samopoczucie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja jestem samotniczką i jedyne osoby, jakie chciałabym miec przy sobie, to właśnie mąż i dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To znajdź sobie kogoś, to będziesz miała tego męża i dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tak łatwo znaleźć, jak jest się samotniczką ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ile masz lat i dlaczego jesteś samotniczką ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Laila37
Prawda jest taka ze samotnosc dopada kazdego z nas i na to nie ma rady trzeba sie z nia nauczyc zyc najlepiej znalesc sobie zajecie wypelnic czas a porozmawiac mozna na kafe bo jakby nie spojrzec czlowiek w wiekszosci czasu jest sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
też tak mam,nie chce dzieci chociaż bliska osoba wyjątkowa to cenne,ale co do tego pieca,właśnie ostatnio ktoś mi uświadomił że moje pragnienie kremacji niekoniecznie będzie zrealizowane bo nie ma gwarancji że ostatnia wola będzie spełniona,nawet w rodzinie robią po swojemu,a ja myślałam że szanuje się wolę zmarłego,jedyna nadzieja w dobrym przyjacielu chyba,bo o ile rozporządzenie o rozdaniu organów ma swój adres to kwestia pochówku już nie ma adresu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×