czy w wieku 30 lat mozna jeszcze zmienic swoje zycie?

Witam. Narzucila mi się taka myśl. Powiedzcie co myślicie czy w wieku 30 lat można jeszcze zmienić swoje życie . ? Chodzi mi o to czy można bez doświadczenie albo z niedużym doświadczeniem zawodowym wybić się w tym kraju. Zacząć smakować życie. Robić wszystko to na co do tej pory nie miało się czasu lub pieniędzy. Pokonać ograniczenia własne i cywilizacyjne? Czy komuś z was się udało obrócić życie o 360 stopni i wziąść sprawy w swoje ręce ? Czy wiek ten ogranicza? Czy ktoś w tym wieku przeżył drugą młodość?

Jasne, że tak. Jak masz kasę na starcie, to może coś rozwiniesz, a jak nie masz, to nic pewnie nie osiągniesz, albo i osiągniesz. Ale tutaj nawet ludzie z 40 letnim doświadczeniem nic nie osiągają. To nie jest dobry kraj na rozwijanie skrzydeł.

Jeśli już to obrócić o 180 stopni. Obrót o 360 stopni to powrót do miejsca z którego się zaczęło to tak na marginesie...A tak poza tym uważam, ze w każdym momencie zycia może nastąpić taki zwrot, który całkowicie odmieni nasz los.

Chciałabym właśnie znaleźć osoby z motywacja. Którzy wbrew wszelkim ograniczeniom takimi jak toksyczne związki, małżeństwa, dzieci, brak pracy na rynku , możliwości wzięły sprawy w swoje ręce i bez uzalania się nad sobą zaczęły nowy rozdział. Mam 30 lat a czuje się już taka Stara.

A jeśli ktoś chce wrócić do pierwotnej postaci sprzed 10 lat? Czy może obrócić życie o 360 stopni żeby wrócić tak na marginesie właśnie do tego miejsca. Do młodości, do lat ambitnych z planami i zapomnieć o 10 straconych. Rozpocząć drugą młodość?

Mi się udało, i to po czterdziestce. Zacząłem po prostu dużo podróżować, bo mam ten plus, że prawie zawsze mogę sobie pozwolić na wolne. Po prostu szukam jakichś planów w internecie i jadę. Często korzystam z tej strony: wyprawymarzeń.pl/plany-podrozy

To zależy od człowieka. Jeśli chcesz i masz motywacje, to zmienisz życie i po 70-tce. Myślisz, że skąd bierze się kryzys wieku średniego?

Oczywiście , ze tak! Wystarczy zmienić sposób życia, gdzieś pojechać, zmienić prace i dołączyć do nowego grona ludzi, środowiska.

mozna , ja jestem tego przykladem

Pewnie że można, jestem tego doskonałym przykładem :) Całkiem się przekwalifikowałam, ale potrzebowałam do tego motywacyjnego kopa. Pomogła mi książka Kamili Rowińskiej "Kobieta Niezależna" http://rowinskabusinesscoaching.com/aff/crp/sklep/kobieta-niezalezna/ i szkolenie o tym samym tytule :)