Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Pawełek27

Oziębła żona

Polecane posty

Gość gość
Jak chcesz wiedziec co robic w tej sytuacji, czy cie kocha, czy kiedys pierwsza zainicjuje seks, napisz do mojej wróżki Sofii, ona Ci wytłumaczy jak z nią postępować i co mozesz uzyskać. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo po prostu jest oziebla, albo jest z Toba tylko przez dziecko badz przez wygode. wyglada ze wogole jej nie pociagasz i nie zalezy jej na Tobie.Mysle ze jak juz Cie upolowala to nie musi sie starac, wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do autora: mnie wydaje się, co podkreślam, że ona boi się ponownej ciąży. macie dwójkę dzieci, może ona nie chce więcej rodzić? porozmawiaj z nią o tym i nie psiocz na jej "oziębłość" bo rodzenie dzieci rzadko należy do przyjemności nawet, jak się kogoś kocha na zabój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
sorry: jedną dziecko. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja mam odwrotnie, moj maz wogole nie chce uprawiac ze mna seksu, wszystko ja inicjuje, I mam tego dosc , on moze nie uprawiac seksu ze mna miesiacami jak ja nie zainicjuje, ile bym dala ze seks choc raz w tygodniu i zeby on chcial zebym doszla, tak jak ty chcesz zeby twoja zona doszla. Mam dola i jestem zalamana, chyba sie rozwiode bo ja juz tak dluzej nie moge. Pewnie po rozwodzie nie bede miec seksu nigdy bo nie sadze ze kogos jeszczespotkam a nie jetsam gotowa na puszcznie sie z byle kim i gdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W tym cały jest problem by dwoje chciało. Niestety, zwykle jedno chce więcej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z tego, co piszesz, Twojej kobiety albo nie pociągasz, albo nie lubi Cię ona i ma gdzieś Twoje potrzeby. Skoro ma orgazm, to chyba seks lubi... "Czy kobietom orgazm faceta nie sprawia przyjemnosci?" - Twojej Twój nie sprawia. Moja uwielbia się mną bawić. Uwielbia mnie dotykać i dba o to, bym czuł się dobrze. Musi być przykre stwierdzić pół roku po ślubie, że Twój związek jest jednym wielkim gów/nem bo jesteś z osobą której na Tobie zwyczajnie nie zależy... Z tego, co napisałeś,to chyba nigdy nie była Tobą zafascynowana. Może po prostu wyszła za Ciebie, bo nie chciała być starą panną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wyszla za maz bo wpadke zaliczyli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pawełek27
No wlasnie slubu na sile nie bralismy, dziecko ma 2 lata... no nigdy jej nie fascynowalem. Zazdrosze (w tym pozytywnym sensie) ze masz taka partnerke, moje wczesniejsze kobiety tez tak mialy. Teraz tylko praca, dom, dziecko i zero radosci ze zwiazku. Nie raz myslalem zeby to rzucic ale trwam w tym niewiadomo po co. Szkoda by mi bylo dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość XXXV
Będzie tylko gorzej. Jeśli jej nie podniecasz zapomnij. Kobiety nie uprawiają seksu z litości, a interesownie tylko póki nie dostaną czego chcą. 00 Teraz jak Twoja żona ma czego chciała (parobka związanego prawem) masz dwa wybory, albo się rozwieść, albo przygotować na abstynencję i rogi w dalszej perspektywie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20,08 racja , nie ma pozadania nie ma sexu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja bym chciała takiego męża który doprowadza do orgazmu, echhh! fajny z Ciebie gość!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pawełku to bardzo smutne, że nie przytula cie spontanicznie, nie zdrabnia Twojego imienia, nie głaszcze i nie całuje Cie namiętnie. Ja na przykład swojego Pawełka całowałabym jak najdłużej, uwielbiam patrzeć mu w oczy, a kiedy przychodzi taki smętny to staram się go pocieszyć. Bardzo lubię dotykac jego dłoni. sni mi się bardzo czesto, że mnie przytula, że trzymamy się za dłonie i w ogole. Bardzo dobrze czuję się w jego towarzystwie. U was jest jakiś problem emocjonalny może.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×