bol po wyrwaniu zeba

Kilka dni temu wyrwalam zeba (siodemke). Sam zebodol chyba ładnie sie goi, z otwartej rany zostala tylko szczelina, ale tym samym dziąsło się obkurczylo i wyszła mi z dziąsła kość szczęki, która rani wnętrze jamy ustnej. Dwa, strasznie boli mnie cała jedna strona żuchwy , łącznie z zębami, zachowuja sie poza tym jak nadwrazliwie (bolą przy jedzeniu, zimnym powietrzu itd ) Czy to normalne? Do dentysty wybieram się dopiero w poniedziałek.... może suchodol albo jakas infekcja?

Zażywaj leki przeciw zapalne, rób zimne okłady, płucz dentoseptem albo szałwią, ale nie goracym.

lata temu tez miałam wyrywane ósemki bo wrastały mi w siódemi i trzeba było wspominam to jak najwiekszy koszmar otwarta rana jesc nawet mowic nie mozna było po 4-5 dniach ból sie z kazdym dniem zmniejszał ale te poczatkowe dni nie miały końca przykładałam lód na policzek + tabletki przeciwbólowe

Zimne okłady raczej nie są potrzebne, bo nie jestem spuchnięta, a od zimna bolą mnie te zęby bardziej. Robiłam "płukanki" z rumianku, tzn. Przetrzymywałam go w ustach. No ale rana po wyrwaniu praktycznie mnie nie boli

No ja właśnie usuwam siodemki bo ósemki zdążyły zniszczyc im korzenie

po wyrwaniu ósemek siódemki zostały uratowane ale kanałówki nie dało sie uniknąć cieszę się mega że mam wszystkie swoje zeby

Mam temperaturę 37,5