Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pytanie wyłącznie do faceta.

Polecane posty

Gość gość

Wyobraź sobie ,że jesteś facetem , właśnie pomyślałeś , co za głupia laska , przecież pytanie jest wyłącznie do faceta. Ok. Masz rację. Wyobraź sobie , że jesteś facetem z moich snów. Teraz pomyślałeś sobie, o co chodzi ? Hmm już śpieszę wyjaśnić. Od jakiegoś czasu pracuję z facetem nad projektem, ale jakoś nigdy wcześniej nie mieliśmy okazji się zobaczyć. Kontakt był wyłącznie służbowy: emailowy i telefoniczny. Od kilku tygodni ten facet zapowiada się ,że będzie realizował jakiś projekt w moim mieście i chciałby się wprosić na kawę. W sumie to niby nic, ot facet będąc w pobliżu chce się umówić na pogaduszki służbowe , bo jakie ? Nawet trochę się wkurzyłam, że jakiś bezczelny koleś wprasza się i to niewiadomo po co ( absolutnie nic między nami się nie wydarzyło ) . Hmm, i tak było do wczoraj. Bo właśnie wczoraj, zupełnie przypadkiem spotkaliśmy się na szkoleniu , zupełny przypadek, nawet nie wiedzieliśmy wcześniej jak wyglądamy . Jak to na szkoleniu , porozmawiać się nie udało – dużo ludzi, sprawy służbowe itp. Ponieważ miał do załatwienia jeszcze inne sprawy w sąsiedniej firmie, ze szkolenia wyszedł wcześniej, na koniec wspomniał tylko , że pamięta o kawie , i że w poniedziałek będzie w moim mieście. I teraz powiedz mi prawdziwy mężczyzno , o co chodzi, czy ta kawa , to nic , po prostu wprasza się na „plotki służbowe” , czy jednak zupełnie coś innego. Głupie pytanie , co? Otóż wcale nie takie głupie, bo ten facet z emaili, z którym świetnie mi się pracuje również bardzo mi się spodobał na tym szkoleniu. Tyle , że nie bardzo chciałabym wychodzić przed szereg i się narzucać, - to nie mój styl. A chciałabym wiedzieć , co taki facet sobie myśli jak zapowiada się , że będzie w pobliżu i chętnie wprosiłby się na kawę .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mchy i Porosty
Gdybym miał się postawić w jego sytuacji to odpowiedź jest prosta. Umawiam się na kawę, żeby się poznać. Tyle. Jak ma poukładane w głowie to się umawia, żeby zobaczyć z kim ma do czynienia. Jak się okażesz interesującą dziewczyną to może Ci zaproponuje randkę. To spotkanie to raczej nie randka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie głupie. Ciekawie przedstawione. Co ma to na celu? Myślę, że spoLdobalas sie mu. I teraz pytanie brzmi czy tylko na seks czy może jednak związek. Tego nie powiem, bo nie siedzę w głowie jegomoscia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bosh, ale tobie się musi nudzić, skoro masz takie "problemy"..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość szaariikkk
JA CIE KOCHAM TY IDIOTKO...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a tak na prawdę dobrze się czujesz? bo zachowujesz się tak ,jakby miał Ci się oświadczyć , poczekaj przez jakiś czas i zobaczysz na rozwój sytuacji na razie się nakręcasz..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A kto tu mówi o randce ? Nie było mowy o randce . Ale przecież faceci to "wzrokowcy". I jak tu mówić o "spodobałaś" , skoro przed jak wspomniałam szkoleniem, nawet nie mieliśmy okazji nigdy się widzieć tak w realu jak i poza nim. A jednak "zapowiedź dot. kawy " miała miejsce wcześniej. Czy zdarzyło się wam zainteresować jakąś dziewczyną zanim ją zobaczyliście ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie. Czy absolutnie każdy facet to wzrokowiec?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kawa to tylko kawa, ja bym poszedł na piwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×