Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mam poważny problem

Polecane posty

Gość gość

Jestem od 13 lat wdową, samotną, z 2 dzieci. Do tej pory byłam samotną mamą wychowującą dzieci, ale dzieci podrośli, są dorosłe, studiują i ja chyba dojrzałam do nowego związku. Kilka miesięcy temu poznałam pewnego pana, rozwodnik, 2 dzieci też już pełnoletnich. Zaczęło nam się układać, myśleliśmy o zaręczynach, planowaliśmy ślub w dalszym terminie, dzieci akceptowali mój wybór, czułam się szczęśliwa. I nagle szok, moja córka jest w ciąży z jego synem. Nie mam nic przeciwko jego synowi, ale co ze mną, z nami? Mamy się pogodzić, że tylko dziadkami będziemy? Nie potrafię logicznie mysleć, chciałabym przytulić córkę i cieszyć się razem z nią, ale jednocześnie mam wrażenie, że córka poplątała mi szyki. Długo myslałam, to w jakimś sensie dobrze dla naszego małżeństwa, oboje będziemy dziadkami naszych wnucząt, oboje będziemy zobligowani do ewentualnej pomocy. I cieszę się i czuję w sobie jakąś pustkę, czuję się okropnie, nawet nie mam się ochoty widywać z nim. To co miało przynieść szczęście okazało się iluzją, czuję się dokładnie skopana, choćby i z tego powodu, że teraz planujemy ich ślub, nie nasz. Pewnie przesadzam, ale tak to odczuwam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czemu wy nie macie niby być razem? Bo "co ludzie powiedzą"? Nie mieszkam w Polsce, u mnie różnego typu rodziny "zrekonstruowane" są całkowicie normalne, i nawet taki "kogel mogel" by nikogo nie zdziwił.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Chyba nic cudowniejszego nie mogło się wam obojgu przytrafić! Prawie tak jak wygrać szóstkę w totka! I ty jeszcze narzekasz???? Ehhhhh sytuacja marzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To córce powinno być trochę niezręcznie a nie tobie. Twój związek z tym panem wszyscy już dawno przyjeli do wiadomości i zaakceptowali. Nie widzę powodu by coś się miało zmienić. Kobieto na starsze lata ciężej o miłość więc jeśli ona jest to trzeba się jej chwytać i nie wypuszczać. Dzieci będą mieć swoje życie a ty co będziesz mieć ? Nie głupiej kobieto tylko dlatego że córka nie myśli i zaczyna życie od d... strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kompletnie nie rozumiem gdzie tu JAKIKOLWIEK problem? co ma ciąża córki wspólnego z waszymi planami małżeńskimi? weźcie wspólny, podwójny ślub i tyle. Dlaczego mielibyście być tylko dziadkami? Kierujesz się co najmniej dziwnymi poglądami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko osobiscie znam takie 2 pary ktorych dzieci sa ze soba zwiazane . Sa szczesliwi cala 4. Zarowno mlodzi i ich rodzice. Tak wiec przestan sie przejmowac i zyj swoim zyciem i a dodatkowo cieszcie sie ze bedziecie dzadkami .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo, prowo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przykro mi. Nie widzę problemu żadnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×