Jestem brzydka

Niestety, nawet minimalnie nie jestem ładna. Mam duże kompleksy na tym punkcie, dziwne to jest bo kobiety mi mówią, że ładnie wygląda ale żaden mężczyzna mi tego nie powiedział nigdy. Zero atrakcyjności i choćby założyła złotą sukienkę to zawsze będę wyglądać jak kocmołuch. O przepraszam ostatnio w pracy przyszedł pijaczek i pytał mi się czy mam kogoś bo by się umówił ze mną. Jezu jakie to upokarzające było. Jak śmieć się czuję :(

Provo.

dawaj foto to ocenimy

Nie ma brzydkich kobiet ;> Są tylko niezadbane ;>

Podszyw

Żadne prowo, nigdy w związku nie byłam jestem starą zakompleksioną panną, każdego dnia czuję się brudna. Przestałam się uśmiechać, po prostu już nie potrafię. Przychodze do domu zakluczam się w swoim pokoju i kompletnie nic nie robię, Nie mam siły na nic. A później przychodzą głupie refleksje na temat mojego życia. Tak wiem rusz tyłek ktoś powie ale ja nie mam siły. Budzę się rano i pierwsze co mówię to Ty k*******, idę rano do pracy, po drodzę się wyzywam, kładę się spać na dobranoć mówię sobię tY SZMATO.

nie tragizuj, potrzebna ci jest metamorfoza

Już dawno przestałam rozmawiać z ludźmi, wszystkie moje kontakty pourywałam, wmawiam sobie, że życie bez ludzi jest lepsze, że nie są mi do niczego potrzebni.

Jak bardzo " starą panną " ?

ile masz latek?

Bardzo starą, do tego jestem DDA po próbie samobójczej.

To pewnie masz z 80 lat ;> Samobojstwo w tym wieku jest bez sensu ;>

Właściwie to bycie brzydką tak bardzo mi nie przeszkadza, zabolało mnie, że pijak zwrócił na mnie uwagę. Zresztą nie ważne chciałam się po prostu wygadać, od wczoraj nie wychodzę z pokoju i pewnie dlatego mam takie myśli.

Nie ma 80 po 30 jestem

w końcu napiszesz ile masz ?

Eee tam ;> a jak pijak zwroci uwage na nastoletnia zadbana dziewczyne to ona tez powinna popaść w depresyjne myslenie ? ;>

Napisałam, że mam ponad 30

w tym wieku to jestes całkiem spoko . chętnie się zaprzyjaźnię

Nie narzekaj.To bardzo nieatrakcyjne.Choć byś była miss i będziesz non stop o tym mówić to rzeczywiście zaczną to zauważać

To Ty młoda sztuka jesteś ;>

to jak zaprzyjaźnimy się ?

gdzie mieszkasz ?

lublin a ty?

Nie wyrywaja - źle. Zagadują - bez rekacji ;>

za daleko bo ja na zachodzie kraju

no to faktycznie daleko

Ja też jestem brzydka, mam cellulit i psują mi ie zęby, a ostatnio złamała mi sie druga 4-ka i pozostało mi z tym żyć, bo nie mam jako bezrobotna kasy na leczenie :O:O

Po pierwsze nie ma przyjaźni przez internet, po drugie nie wiem z kim piszę ani Ty nie wiesz z kim piszesz. Teoretycznie mogę być zwykłym trollem jak to powszechnie jest tutaj używane. Mam problemy ze sobą i czasami cząstkę tego musze gdzieś wylać bo inaczej wybuchnę a jak już wybuchnę to źle sie to dla mnie skończy. Mój główny problem to DDA a co za tym idzie bardzo niska samoocena, nie potrafię zawierać znajomości na dłuższą metę. Bardzo szybko ludzi odrzucam. Jestem bardzo zasadniczym człowiekiem białe ma być białe a czarne ma być czarne. Nie usmiecham sie, nie bawię bo przecież nie można okazywać uczuć. Mają być schowane głęboko w "szafie" tak robiło się w dzieciństwie i tak teraz robię, chociaż czasami nie wytrzymuję i zachowuję się jak histeryczka. Wykorzystana w dzieciństwie nigdy nie potrafiłam zaufać żadnemu mężczyźnie. Widzę i zapamiętuję tylko te złe chwile.

Autorce jest potrzebna metamorfoza wnętrza. Spójrz jak wielu jest ludzi chorych, którzy nawet z wyra nie mogą wstać. Młodość i piękno szybko przemija. Każdy będzie kiedyś brzydki. Każdy utraci urodę. Skoro jest ona czymś tak nietrwałym to czy powinnaś martwić się aż tak bardzo? Czy nie marnujesz życia? To jest Twoje pierwsze ciało. Drugie będzie już wieczne i doskonałe jeśli zostaniesz zbawiona.

Jestem nie wierząca więc w zbawienie też nie wierzę.