NIE CHCE MI SIE CHODZIC DO PRACY

tylko zawsze odliczam do weekendu

Chodzić to mi się chce,pracować mi się nie chce. Od pewnego czasu kompletnie nic mi się nie chce,nie było tak wcześniej,nie mam za grosz energii w sobie. Nie wiem gdzie szukać przyczyny,do każdej czynności poprostu się zmuszam. A może to zwykle lenistwo?,sama nie wiem i na samą siebie mam nerwy.

Mnie też się nie chce chodzić do pracy, dlatego nie mam stałej pracy i mi z tym dobrze. Od czasu do czasu wezmę jakąś pracę, ale nie biorę za mniej niż 10 tys na miesiąc. W zeszłym roku przepracowałem łącznie 1,5 miesiąca i wystarczy. Zarobiłem według PITu 24 tys i o.k. Zawsze jak wstanę z rana, to myślę co zrobić z tak mile rozpoczętym dniem i życie jest piękne.

Za mało seksu..

16.36 Może i masz rację,dawnoooo go nie było.

Nie pracuj to zdechniesz z głodu i będzie spokój

Moja ślubna nigdy mi nie odmawia, problem raczej w tym że nie zawsze mi się chce.

W naszym kraju, jeszcze nikt z głodu nie umarł, za wyjątkiem anorektyczek.

kup se,wędke idz na ryby:-P

też mi sie nie chce, ale mam taką sytuacje, że musze bo padne z głodu. A ty przygłupie powyżej jak masz pisac takie p*****ly, że jeszcze bez pracy nikt z głodu nie umarł to lepiej stul tego durnego ryja! Nie pracujesz to giniesz i tak to niestety wygląda:O

Nie pracujesz, to znaczy że potrafiłeś się ustawić w życiu.