Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ciagle mam w zyciu pod górkę... a teraz jeszcze chore dziecko :(

Polecane posty

Gość gość

Juz mam dosyc. Ale musze walczyc dla dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jesteś sama. też mam pod górkę. Praca za najniższą krajową. Samobójcze śmierć siostry złamała mnie na całe życie. Żyje dla dzieci i męża. trzymaj się kochana. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziekuje, rowniez sie trzymaj..najgorsze te choroby. Ludzie tak czesto nie doceniaja tego co maja najcenniejsze: zdrowia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wpolczuje bardzo i rozumiem, bo sama mam tak sytuacje kilka duzych problemow w ostatnim czasie, chore dziecko, brak pracy,zdrada meza, probemy finansowe matki, smierc bliskiej osoby..tak jest ze niektorym jakos los w zyiu mniej sprzyja nie wiem dlaczego tak jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiecie co, zauważyłam, że Ci, którym "sprzyja los" są po prostu ustawieni przez swoich rodziców! Tak jest zawsze, ZAWSZE. W mojej rodzinie każdy, kto ma bogatych, zaradnych rodziców nawet w dorosłym życiu ma od nich wsparcie i kasę i wtedy nawet problemy z pracą czy zdrowiem są nieistotne, rodzice dają ile trzeba, zero stresu, można się cieszyć życiem. A jak ktoś ma średnio zamożnych czy ubogich i nie daj Boże chorych rodziców to już migila...Taka karma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dziecko na co chore?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moze cos w tym jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość g1234
Moja ukochana ciocia ma 6 dzieci. Jej maz nagle zmarl kiedy najmlodsze mialo rok. Uczciwa ciezka praca zarabiala na utrzymanie rodziny. Do tego zajmowala sie jeszcze chora tesciowa. W domu zawsze bylo czysto i pachnialo ciastem. Troje dzieci cierpialo na ciezka astme. Ale ciocia po prostu jest i byla super zaradna i dzielna kobieta. Wychowala dzieci swietnie, nauczyla ich ciezko i uczciwie pracowac. Dzis troje z nich to lekarze, jeden nauczyciel dwoje ma wlasne firmy budowlane. Powiem Wam ze ona naprawde miala pod gorke ale jakims cudem obrocila ten ciezki los na dobre. Podziwiam niezmiernie takich ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mam ciężko. Rodzice biedni byli (już nie żyją). Mąż też nie ma ojca. O dziecko staraliśmy się 4 lata. Teraz trzeba je rehabilitować ( ONM). Zaraz wracam do pracy, której nie lubię. Zdrowie ni się sypie. Dobrze, że męża mam dobrego i mnie wspiera. Na co choruje Twoje dziecko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdura. Mi sprzyja los, choć odkąd skończyłam 19 lat nie wzięłam od rodziców ani złotówki. Mąż podobnie. A jesteśmy szaleńczo szczęśliwi i wszystko łatwo nam przychodzi. Z kolei moja przyjaciółka, bardzo bogata z domu, od pewnego czasu przeżywa katastrofę za katastrofą. Jej życie jest idealnym dowodem na to, że pieniądze szczęścia nie dają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko jest chore na chorobe genetyczna, nf1. A zaczelo sie od malej plamki na ciele. Tez podziwiam ludzi, ktorzy daja radę i pra do przodu. Sama statam sie taka byc, ale przychodza czasem chwile gdy jest ciezko. Z moim zdrowiem tez ostatnio nieciekawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś a w jakim celu pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi tam nie chodzi o kase, choć i finansowo super nie jest. Ale chociaż by to zdrowie bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Bzdura" tyczyło się wypowiedzi z 21.40

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
g1234 dziś Taaa jasne takie bajki to wiesz... jeszcze dopisz ze ciotka 40 lat pracowała zawodowo i robila swetry na drutach ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:50 bajeczka...poza tym dzieci miały astmę a krowa im ciasta dawała? Takie niezdrowe żarcie, cukier i pieczone pogarsza stan zdrowia. Raczej nic w tym nie ma do chwalenia bo tylko głupotę tej krowy widać jak dzieci cukrem faszerowala a potem się dusiły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Haha ciotka nie do zajebania a te co maja czelnosc narzekac to niedojdy nie no leze i kwicze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co to za choroba nf1?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To choroba Recklingausena, wygoogluj sobie. Zaczelo sie od plamki na ciele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosciu wyzej - ile lat mialo dziecko, gdy zobaczylas ta plamke na ciele?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 latka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×