Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Ludzie mnie rozwalają na portalach do sprzedaży

Polecane posty

Gość gość

Typu Gumtree, Olx. Sama chcę i sprzedać coś i kupić. Wystawiam więc swój stary sprzęt - nowy kosztuje ok. 1000-1200, używany w takim stanie jak mój ok. 500 - za 399zł. Ludzie próbują negocjować i zbić cenę do 100zł, gdzie same akcesoria tyle kosztują. Sprzęt oczywiście sprzedałam, ale rozwala mnie to. Z drugiej strony zaś przesadne zawyżanie ceny - to, co chcę kupić nowe kosztuje 1900, na olx używka za 2200 (bez żadnych lepszych parametrów). Koniec końców kupuję nówkę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mnie tacy jak ty. Każdy ma prawo i może sobie wystawić w jakich chce cenie i proponowac jaką da cenę/ Jak tobie nie pasuje to po prostu nie kupujesz, albo nie sprzedajesz. Prosta sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tak miałam gdy sprzedawałam 2 telefony i pad do konsoli... non stop emaile ''kupie za 100 i wysylam natychmiast przelew'' albo jęczenie o gratisową wysyłkę, albo sprzedaż po prostu po kosztach, domaganie się super dokladnych fotek a potem wytykanie wad, mikrorysek i próby targowania się jak dziady pieprzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Owszem, każdy ma prawo wystawić co chce w cenie w jakiej chce, ale po pierwsze wystawianie czegoś w cenie dużo powyżej rynkowej jest śmieszne, a po drugie próba negocjacji ceny na nikły procent tego, co ktoś oczekuje, jest głupia / niegrzeczna. Jeszcze sposób, w jaki to proponują, jakby robili wielką łaskę. A ja akurat daję rozsądne ceny i jak sprzedaję coś używanego, jest tańsze niż nówka ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Wiesz, ale tu częściowo rozumiem. Po pierwsze targowanie się o darmową przesyłkę jak sprzedaję coś dużego jestem w stanie znieść i albo mówię nie, albo się zgadzam. Ale propozycję sprzedaży za 10-30 % ceny (nie zawyżonej) to przesada. Co do fotek, zawsze staram się robić dokładne i dokładnie pisać opis. Tu trzeba przyznać (odpukać), że dawno nikt na to nie narzekał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
teraz widzicie ,jak to jest siedzieć na kasie i słuchać idiotów ,że kodu nie ma na towarze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×