co robić ?

Cześć Wam. Trochę głupio, że tu piszę, ale tak na prawdę nie mam komu się wygadać, choć może nawet nie umiem.. a potrzebuję tego Zacznę od tego że chodzi o.. No dobra, jestem z chłopakiem ponad pół roku, mieszkamy już razem, studiujemy w innym mieście niż mieszkamy, wszysko mogłoby być pięknie,tylko że w tym wszystkim jest jednen problem. Przed naszym oficjalnym byciem razem, leciał na boki ze swoją byłą-już dziewczyną. Tłumaczył się, przepraszał(nie wiedział co robił, to była jego pierwsza dziewczyna, pierwszy seks itp)... a ja w końcu uległam. Mimo, że nie byliśmy razem czułam się zraniona, mocno zraniona, nie spłałam, nie jadłam, ale coś w nim kurcze było, że nie mogłam dać sobie spokoju, to pierwszy chłopak na poważnie, wkręciłam się strasznie, no i wyszło jak wyszło.. Sęk w tym, że minęło już tyle czasu, a ja dalej o tym zapomnieć nie mogę, mimo, że go kocham, chciałabym być dalej z nim-choć może to strach przed samotnością? No i teraz pytanie do was, czy jest szansa abym mogła o tym zapomnieć? Albo czy możecie mi coś doradzić? Niektóre pary po takich przygodach, stają się silniejsze, ale czy spotka to też i nas ?