Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziś w nocy bałam się że umrę...dlatego nie spałam, czuję się okropnie

Polecane posty

Gość gość

po leku mialam dziwne skutki uboczne np cięzko mi się oddychało, do tego uslyszalam o znajomej mamy która poszla spać i po prostu zmarla we śnie, jej corka przyjechala do niej przed południem, szarpe za ramie mowi mamo wstawaj juz 11 ile mozna spać...a mama nie zyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakie leki brałas ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak miałam po Fevarinie. Nigdy nie zażywajcie tego świństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na co jest ten lek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na depresję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Leki nie pomagają, wywalcie te świństwa, tylko was otumaniają a problem nadal w was siedzi. Najlepiej się wyleczycie techniką uwalniania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz zmienic leki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Fluwoksamina (np. fevarin) - dusiłam sie po tym przez 2 dni. Bardzo niebezpieczny lek, w zasadzie śmiercionośna trucizna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaka to technika?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lekarze wierzą w leki bardziej niż w Pana Boga, nawet jesli miałyby zabić pacjenta to i tak najważniejsza jest farmakoterapia, czyli nabijanie kasy koncernom farmaceutycznym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważaj na leki, lepiej zioła jakieś, wyciszenia, modlitwa, spokój wewnętrzny... przeszłam podobne historie, u mnie leki dawaly tylko skutki uboczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja zażyłam 1 raz (słownie JEDEN) i od tego czasu omijam lekarzy tej specjalności a z depresji wyciagnął mnie chyba upływ czasu (długo to trwało). Nikt mi nie pomógł i mam o psychiatrach oraz psychologach jak najgorsze zdanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Joga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czesto słyszy sie ze ktos popelnil samobojstwo podczas brania lekow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie, u mnie też pomógł czas, do tego na poczatku coś ziolowego, melisa itp. żadnej chemii. Psycholog to sobra sprawa, czasami rozmowa wiele wyjaśnia, ale z lekami uwazalabym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się 'zaleczyłam' z depresji stosując suplementy tj różaniec górski, magnez, wit D3, melisa, codziennie rower lub dlugie spacery. Po jednym leku Mirtagen mialam tachykardię, tzn bardzo szybki puls, leżałam w łózku i serce mi walilo jak oszalale, sprawdzialm ciśnieniomierzem i 130-150 :O cała spocona ,z jednej strony bylam niesamowicie senna z drugiej nie moglam zasnąc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet leki "na grypę", które tak naprawdę nie istnieją mogą powodować stany: np. Fervex, Ketoprofen czy Nimesil. Leki na uspokojenie. Tabletki homeopatyczne lub silne zioła. Moja koleżanka to zaczęła słabnąć po czystku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×