Powyzej 172 ,173 cm to jest babochlop nie kobieta !

. Kobieta o wzroście 185 faktycznie jest babochłopem, ale taka 175 wygląda super moim zdaniem. Aha, i to, ze on tak uważa, to znaczy, ze wszyscy faceci mają takie upodobania...spoko:O pasujecie do siebie obydwoje, IQ ameby

17:46 znaczy, że nie widziałaś mojej figurki. Mam 158 cm a moich pośladków nie ma chyba żadna w Polsce, serio:)

Dziwne figury zaczynają się przy każdej skrajności. 150 i mniej już się traci proporcje, tak samo jak 180 i wiecej. Wpiszcie sobie Renata Kaczoruk na jutiubie, laska ma 181 i wyglada jak pokraczny pająk (wiadomo, nie każda tego wzrostu tak wygląda). I to widać własnie jak się porusza. Nie bez powodu większość kobiet łapie się miedzy 160-170, to najczęściej spotykany wzrost więc tu bedzie najwięcej kobiet z fajnymi proporcjami.

zdaniem autora każda modelka to babochłop, nie no, spoko :P

Na plaży latem, najlepiej widac te "piękne figury" tyczek:D nie ośmieszajcie się. Każda z was ma oponę, sflaczałą doope z cellulitem, udziska masywne i wielkie stopy. Jesteście takie z kołka ciosane, taka prawda

17:44 No i super, bo ludzi są różni i każdy ma prawo mieć swoje zdanie. Dla mnie kobieta poniżej 165 to mały knypek, a dla Ciebie ja jestem tyczka. Luz 17:47 Umiesz Ty czytać AMEBO czy nie?? Jak już mnie zacytowałaś to zdanie wyżej napisałam : Jednak oczywiście są i tacy, którzy gustują w niskich kobietach. Z tego więc wniosek, że nie wszyscy faceci muszę mieć takie samo zdanie jak mój chłopak...

17:54 Zależy w jakim towarzystwie się ktoś obraca. Dla mnie najczęściej spotykany wzrost wśród kobiet to jakieś 168-175. 90% moich koleżanek, kuzynek, przyjaciółek ma taki wzrost. Może zwykły zbieg okoliczności, nie przeczę, ale praktycznie nie znam osobiście kobiet poniżej 160, mówię poważnie. Poza tym wzrost poniżej 150 to jest jakaś ułomność i schorzenie - zdrowi ludzie tyle nie mają, więc nie porównuj tego z 180, bo to absolutnie nie jest to samo. Żeby nie było, mi się 180 (nie daj Boże więcej) u kobiety absolutnie nie podoba, ale sporo dziewczyn tyle ma (znam co najmniej z 10).

gość dziś Średni wzrost Polek to 165, wiec nie mam pojęcia w jakim gronie się obracasz ;) Nawet jedne z najwyższych narodów mają średnią ok. 168, a nie 171,5 jaką Ty podajesz (środkowa wartość zakresu). I porównywanie 150 i 180 u kobiety jest jak najbardziej na miejscu bo oba wzrosty są tak samo oddalone od przeciętnego. A to przeciętny wzrost wyznacza normę, a nie czyjeś widzimisę. jesteś zwyczajnie tall-biased skoro uważasz, ze osoba 150 to jakaś choroba (niby jaka) a 180 to już nie, mimo, ze u obu będzie już się zaczynało zaburzanie proporcji - a im dalej od przeciętnej tym większe.

Ja mam koleżankę która ma 182 cm wzrostu, idąc ulicą garbi się zeby ukryć wzrost,stojąc w kolejce lekko kuca, ugina kolana żeby się nie wyróżniać wzrostem ,straszne :-0

A, i ja nie uważam, ze 180 to ułomność i schorzenie (ani 150 ;) ), po prostu proporcje tych osób będą gorsze niż tych oscylujących ok. 165. Teksty o ułomnościach to już nie moja bajka :)

Taka co ma 150 moglaby mi lodzika robic na stojaco mmmmm

18:33 Ale ja nie napisałam nigdzie, że statystyczna Polka ma 171,5. Po prostu ja obracam się w towarzystwie wysokich ludzi i takie geny w rodzinie. Przecież napisałam, że to może być czysty przypadek. Mnie wzrost 180 u kobiet nie dziwi, bo znam takich sporo, ale znowu 150 jest dla mnie niespotykany, nie mam kontaktu z takimi kobietami., ale nie neguję, że takowe istnieją

", ale nie neguję, że takowe istnieją " No nie negujesz, twierdzisz, ze sa ułomne i mają schorzenia :D

Ja powiem tak że 1.72 to wcale nie żyrafa bez przesady.Ja mam 1.65 i sto razy wolałabym mieć tyle niż 1.55.Niskie kobiety bardzo nie korzystnie wyglądają na starość szczególnie jak ich tu i ówdzie przybędzie.

Ej sorry, ale gdzie wy widzieliście dorosłych ludzi, którzy mają mniej niż 150 cm wzrostu?? No takie kobiety 157-158 to ok, wiadomo, że są, ale poniżej 150 cm??? Serio ktoś zna takie osoby?? Nie mam na myśli jakiś ludzi z wadami jak ktoś tam wyżej wspomniał, tylko normalnie zdrowych.

Coś Wam napiszę. U mnie w dziale w pracy jest 5 dziewczyn, wszystkie do 35 lat. Niespokrewnione ze sobą, każda z innego regionu Polski (małopolskie, łódzki, dolnośląskie, mazowieckie). Ja mam 175, druga ma mniej więcej tyle co ja, trzecia ma jakieś 180, dwie ostatnie też na pewno nie mniej niż 170. Chyba te społeczeństwo coraz wyższe się robi po prostu :P

19:59 Może Twój szef lubi wysokie

Teraz duzo mlodych dziewczat jest wysokich. Mysle ze niedlugo 172 to bedzie wzrost sredni.

A Polki staną się najwyższym narodem na świecie :D Mam na studiach 50 dziewczyn, miedzy 22 a 24 lata. Tylko jedna ma 180 (akurat mówiła o tym), bedzie parę powyzej 170 (nie mam linijki w oku tak jak Wy wiec na oko, moze 171 a moze 175), takich poniżej 170 jest najwięcej. Ponizej 160 tez kilka ( najniższa ma może z 155 czy coś w tym guście). Duze miasto, większość osob z różnych regionów, kierunek z przesiewem. Jasne, że jestesmy wyższe niż nasze babcie co majac 165 to wysokie laski były, ale nie popadajcie w przesade. Bo czytając kafe to wychodzi, że co druga kobieta to ma 170. Sama mam 163 i jak mijam kobiety na miescie to jednak niższe od siebie mijam relatywnie często jak na bycie karakanem (staruszki pomijam bo to wiadomo, ze inna bajka). Ba, facetów mojego wzrostu mijam :P Ci to maja p********e

Baby to są jednak głupie...jak nie o karmienie piersią to się kłócą o włosy, jak nie o włosy to znów o wagę a jak nie o wagę to o wzrost. I tak w kółko. No cóż jak się nie ma nic innego do zaoferowania to można i wzrostem się szczycić czy to niskim czy wysokim...a w głowie siano.

22:44 Akurat najbardziej zakompleksieni to sa faceci jesli idzie o wzrost. Nie slyszalam by jakas baba majac lat 18 robila sobie rtg reki by sprawdzic czy urosnie jeszcze. A paru facetow sie przyznało.

baby są głupie potwierdzam

traca czas na przekrzykiwanie w tematach żenujących i robia to godzinami

A mamy jakiś wpływ na wzrost? To po co da durna dyskusja!

Jestem kobitą 163 cm, do tego grubą, z wielkim wystającym zadem i stwierdzam, że temat jest głupi. Nie nie jestem żadną seksbombą, faceci nie dostają karkoskrętu za mną na ulicy, możecie się teraz podbudować i wysokie i niskie, z extra figurami, super cycami i czym tam jeszcze. :)

gość 2017.03.23 22:44 Akurat najbardziej zakompleksieni to sa faceci jesli idzie o wzrost. Nie slyszalam by jakas baba majac lat 18 robila sobie rtg reki by sprawdzic czy urosnie jeszcze. A paru facetow sie przyznało. xxxxxxxxxxxxxx Bo faceci mają byc wysocy, a kobiety szczupłe i filigranowe. I możecie sie pluć, ale takie pary wyglądają najlepiej i w łóżku jest ekstra

po co krytykować kogoś za coś, na co nie ma się wpływu? Bez sensu.

Moj kolega ma ponad 190 a jego dziewczyna chyba o160 . Jakby mieli dzieci to syn pójdzie w matkę a córka w ojca i znowu bedzie kłopot dla potomnych

Mam 180cm i jedyne co mogę odpowiedzieć autorce to uśmiechnąć sie z ..... politowaniem :)

Nie no sorry, ale facet 190 z kobieta 155 wyglada przekomicznie. Kim Kardahsian to karypel wlasnie ponizej 160 i dlatego chodzi w szpilach non stop bo bez wyglada jak przysadzista bomba. Doda tez ma krotkie nozki.