Moja synowa to syfiara i brudaska !!!!

moja synowa to brudaska!!!! Boże, jej nie przeszkadza, że żyje jak w chlewie, co mam robić? Jak jej powiedziec, żeby zaczęła dbać o mieszkanie? Nie pracuje, studiuje zaocznie, nie mają dzieci mój syn jest ciągle za granicą, więc nie ma kto bałaganić, ona ma dużo czasu, a jednak nie potafi utrzymać porządku! Ba! ma syf w mieszkaniu jak u rumunów. Aż mi szkoda syna, że z takim brudasem jest. Poszłam dzisiaj do nich, syn był w pracy, a ja akurat wracałam ze sklepu, i tak w sumie wpadłam na kawę, godzina 11ta, a ona otwiera w piżamie, zaspana, naczynia w zlewie stoją od dnia poprzedniego, podłoga brudna, kredens brudny, uciapany śniadaniem,,,, a ona z głupim uśmieszkiem ,że nie zdążyła posprzątać. Ludzie, nóż się w kieszeni otwiera ... Ja nie wiem jak oni tam mieszkają, żeby ciuchów nie poskładała, już nie wspominam że nie prasuje bo nie lubi, zmywać też nie lubi, najlepiej to jakby siedziała przed komputerem albo telewizorem!!! Boże, co to będzie jak ona dziecko urodzi, zarosną w tym syfie... Dwie lewe ręce... Nie wiem jak jej zasugerować, żeby zaczęła dbać o dom... przecież ja przy dwójce dzieci , pracując, nigdy nie miałam takiego bałaganu.. Synowi mówiłam już nie raz, a on nic sobie z tego nie robi, mówi mamo, daj spokój, albo że ona jest zmęczona... Nie wiem , że mu to nie przeszkadza , inaczej go wychowałam, jest nauczony porządku i czystości, sam sobie bieliznę pierze, tak go nauczyłam... A przy niej to nabierze nawyków jak z buszu :/ Uffff...juz mi lepiej, cały dzien mnie nosi po tej wizycie u nich :/

Up

Skoro Twojemu synowi to nie przeszkadza i mówi żeby dać temu spokój należy to uszanować. Jeżeli zacznie mu przeszkadzać zwróci uwagę żonie i znajdą wspólnie rozwiązanie. OBOJE bez wtrąceń.

Generalnie kobiety <30 mają nas.ane we łbach. Naoglądały się głupawych amerykańskich seriali i szukają frajerów, którzy będą robić za woły, aby taką królewnę utrzymywać.

żeby zaczęła dbać o srom? z serio moze ma anemie albo tsh 4.0 . wtedy czlowiek ma wyebane na takie niuanse. wazne by raz w tyg. posprzatac chalupe

Syn wyjechał, a Ty wpadlas do nich ot, tak sobie na kawę. Na żadną kawę, przyznaj się chociaż sama przed sobą, że wpadlas tam jak sanepid na kontrolę i CHCIAŁAŚ znaleźć tam bałagan, żeby mieć o co głowę suszyć.

2/10 kolejne prowo.

Boże znowu ta od tematów. Jak nie capslock to wykrzykniki. Baba się nudzi. Wysyp jej tematów. :O

powiedz synowi niech sobie da spokój z taką brudną szmatą

Faktycznie głupia, że cie wpuściła do chałupy kiedy przylazłaś bez uprzedzenia. Ja swoją teściową już nauczyłam kultury i zawsze uprzedza o wizycie a też miała takie głupie nawyki jak ty. Jak się nikogo nie spodziewam, to nawet nie podchodzę do drzwi jak ktoś dzwoni.

najpierw piszesz ze syn pracuje zagranica a potem ze syn był w pracy jak ty wracalas do sklepu. dobre prowo trzeba umiec napisac. :D

No przeciez zjezdza z zagranicy do domu, akurat teraz byl w pracy, czego tu nie rozumieć ?

Zapytaj syna czy kobita się podmywa:) skoro to taki flej

Prowo czy nie mnie też takie fleje drażnią. Zaznaczam, że chodzi o fleje z charakteru, co innego chorzy np. na depresję. NO chyba że synowa właśnie ma depresję, ale w takim wypadku należałoby pomóc a nie obgadywać na forum.

Jak to ostatnio wyszło w badaniach... a tak, podobno inteligentne osoby są bałaganiarzami a autorka to pewnie kura domowa która z nudów sprząta codziennie cały dom bo nie umie sobie inaczej czasu zorganizować. Na miejscu synowej kupiłabym zmywarkę, bo zmywanie naczyń to zajęcie dla nudziarzy, jest XXI wiek - kobiety już nie muszą zajmować się domem tak jak to było wcześniej dlatego kobieto wyłącz to zaściankowe myślenie.

Btw. jeśli drażnią cię obce osoby to musisz mieć coś naprawdę nie tak z głową. Zajmij się własnym nudnym życiem przy garach a nie wpieprzaj się tam gdzie cię nikt nie chcę. Za parę lat przy kawce z zramolałymi psiapsiółkami będziecie opowiadać sobie o wizytach u lekarza, kto na co choruje itd. czyli typowe pogaduszki nudnych, półinteligentnych kur domowych.

Jest różnica między lataniem ze ścierą cały dzień a zasyfianiem domu bo "jestem taka wyzwolona" :D I jakoś nie widzę tej inteligencji u syfiarzy, jak na razie Einstein był tylko jeden :P Zarastajcie sobie brudem dalej, ja mam taką a nie inną opinię o was i mam prawo ją wyrażać.

Autorko ciesz się swoim życiem , czystym mieszkaniem i nie interesuj czyimś domem.

"Moja synowa to syfiara i brudaska" Autorko dojrzała kobieta używa takich określeń? Na swoją synową? Sama masz słownik jak z rynsztoku więc może najpier u siebie posprzątaj?

Dom jest do mieszkania a nie do sprzątania

gość dziś Dom jest do mieszkania a nie do sprzątania ---powiedział brudas

A co cię to obchodzi.... Dorośli ludzie żyją jak chcą.

moj maz ma ogolnie taka rodzine nie dosyc ze wtraca sie do nas jego matka to nawet siostra cioteczna hehe patologia. ale trafili na brudasa psychicznego czyli jesli beda sie wtracac beda mieli wojne jak sku... a tesciowa i tak juz ze mna przeszla swoje

a czemu nie wychowałaś syna tak by cenił sobie czyste i pracowite kobiety zamiast lecieć na byle tzipe?

Jeśli jesteś taka nowoczesna i twierdzisz że kobiety nie muszą się zajmować domem to odpowiedz kto się ma) Jeśli myślisz że tak jest to pytam po co ci mąż,dzieci,trzeba było sobie kupić wibrator i nie zwracać głowy facetowi półinteligencie:D

Do 14:08- bałaganiarz to nie syfiarz to podstawowa różnica.

A ja czasem mam pełen zlew garow i czasem nie poodkurzane i żyje a jak komus to przeszkadza to niech posprząta. Mi jakby teściowa przyszła i powiedziała że mam syf to dała bym jej mopa i ściere i powiedziała prosto w oczy jak mamie przeszkadza to może mama posprzątać i tyle.

Mówią ludzie, najlepiej w brudzie. Ja nie mam syfu i do syfiarzy nie chodzę. Nie ścierpię jak podłoga się klei, gary śmierdzą niemyte, a jak siadam na kanapie, albo fotelu to się kurzy. Do tego ktoś mi robi kawę i kroi ciasto łapami, których nie umył po wyjściu z toalety, fuj ☹

Nie no aż tak to nie mam ale np po kolacji nie chce mi się już zmywac to zostawiam jak jednego dnia nie odkurze to też nic się nie stanie. Takie generalne porządki to co tydzień robię typu odkurzanie kanapy itd

Wielki dramat na skalę światową, trzeba to wszystkim koniecznie ogłosić.... Niedobra synowa nie umyła garów:-D toż to woła o pomstę do nieba.