Czy dwucyfrowa liczba partnerów seksualnych źle świadczy o młodej kobiecie?

Prostytutką nie lecz cichodajką, szmatą czy szlaufem (jak jesteś nastolatką) to już tak. Żaden facet nie chce takiej kobiety mieć obok siebie, chyba tylko wykorzystać jako pomoc w spuszczeniu nasienie i kopnąć ją w dupę jak będzie niepotrzebna. Ja tak bym nie umiał, lecz taką opinię słyszę od znajomych. Seks uprawia się nie dla zabawy, lecz by uczucia takie jak miłość, wierność etc w sobie pielęgnować. Dziwię się, że kobiety tego nie rozumieją

Możesz myśleć o mnie co chcesz ale ja nie uważam i nie czuję się gorsza od kobiety ,która miała tylko 3 partnerów w łóżku ani od takiej co np. nie uprawiała seksu od 5 lat. To , że nie kochałam wszystkich swoich facetów nie oznacza , że jestem szmatą a Ciebie nie upoważnia do wydawania o mnie takiej opinii . Masz 40 lat i piszesz że Ty byś tak nie umiał a powtarzasz co inny mówią i uważasz , że opinią innych należy się w życiu kierować aby być szczęśliwym. Nie zaliczyłam drużyny piłkarskiej ale mam powodzenie i lubię seks i w większości to ja zrywałam z facetem a nie on ze mną bo na cipce miałam napisane z iloma spałam.

Oboje z mężem uważamy że używane są nic nie warte. Na pierwszej randce spytał mnie czy jestem dziewicą. Gdybym nie była to by nie był zemną bo on jako prawiczek szukał ładnej cnotki.

oboje z meżem i co oboje z mężem siedziecie na kafe ero teraz :D:D:D po co ?

Chodzi o to że mamy takie zasady.

jak jesteś ladna i dobrze bzykasz się to bez problemu znajdziesz meza ale on nie musi wszystkiego wiedzic :)

Może zbyt "przechodzona" kobieta to nienajlepszy wybór na stałe, ale dziewica tym bardziej nie. Żeby związać się z kimś na stałe nie można ryzykować marnego seksu, a co może zaoferować niedoświadczona kobieta? "Tego nie zrobię", "jesteś zboczony", "może kiedyś, teraz nie". Niech każda z kobiet się przyzna: z pierwszym partnerem był seks "po bożemu", z drugim pokochałaś orelny, a z trzecim kochaliście się w kinie i biurze.

Nie uważam , że 8 to jest jakaś szokująca liczba ,która może zwalić z nóg dorosłego faceta. Wiem , że są małżeństwa gdzie partnerzy spali tylko ze sobą. Myślę, że jest to bardzo fajna sprawa jak mogę tak to określić. Chciałabym mieć tyle szczęścia i poznać tego jedynego za pierwszym razem ale tak się nie stało. To , że lubię kochać się wcale nie oznacza , że nie jestem w stanie wykrzesać z siebie wyższych uczuć i tylko jak kopulowanie mi w głowie.

Dziewica i prawiczek to nie znaczy że zakonnica i ksiądz. Potrafimy się zabawić seksualnie. Raz na tydzień anelek oczywiście po lewatywie robi mąż bo widział jak się robi podczas porodów które wspierał

szmatą może okazać sie kobieta która miała jednego faceta gdy go zdradzi a ta co miała 10 może być wierna jak pies nie ma reguły

Nie ma reguły to prawda lecz zdrada to ohyda. Będąc z partnerem to zobowiązuje obustronnie by być dla siebie WIERNYM !!!

20:03 Adam nie rozmawiamy tu o cuckoldach czy kryptogejach jak ty :)

taka kobieta mogla juz zdradzic, miec przygode z obcokrajowcem, romans z zonatym lub seks anal bez zobowiazan.

Duza liczba partenrow moze tylko swiadczyc o braku umiejetnosci zbudowania wlsciwej relacji i zwiazku. A z drugiej strony to tylko seks - koles czy laska na raz to raczej przygoda i nie ma sie nad czy rozczulac....facetom moze przeszkadzac "przebieg" partnerki jesli wszyscy o tym wiedzą i gadają.... Facetom z kompleksami przeszkadza nawet 1 czy 2 przed nimi ale muszą z tym żyć albo szukac dziewicy... Nie ma reguły. Każdy uklada życie jak chce...Ty wybralas taką droge - wazne, zeby czuc sie z tym dobrze...ale lepiej nie rozgadywac znajomym... :)

jak kobieta ma wiekszy przebieg od niego

Tak, 8 to nie jest mało i taka liczba partnerów nie jest powodem do chwalenia się ale też nie można wszystkich wrzucać do jednego worka. Sama widziałam dziewczyny, które na imprezie leżały pijane przytulając kibelek z tyłkiem na wierzchu i też pomyślałam sobie jedno. Albo kiedy to znajomi znajomych opowiadają obrzydliwe historię jak bzykali laskę w kilku i polewali cipkę piwem jak się zmieniali. Ale są tez kobiety , które nie chodzą pijane do łóżka , nie wieszają się każdemu facetowi na szyi chcą jednego. I mimo dużej ilośc***artnerów nie miały seksu analnego , nie spały Murzynem itp. Lubią seks ale to nie znaczy , że się nie szanują

podaj @ popiszemy bo tutaj zawsze tylko wyzwiska

panie, które miały 8 zostawiam tym, co sami mieli ponad 10 partnerek.

weź pajacu a co wyliczysz liczbe k***sow ile było w c***e jak będziesz robil minete :D:D:D

Bardzo się kochamy z mężem i miał mnie dziewicę. Ja go miałam również jako prwiczka. Po kilku latach mieliśmy kilka razy ostry seks grupowy nawet pięcioro facetów i mąż. Wiem że uznacie mnie jaki kurwę. Ale seks grupowy był uzupełnieniem naszej miłości. Mąż nie ma problemu by dalej robić mi minetkę. Czy namiętnie całować nawet podczas seksu grupowego gdzie mam zalaną twarz i usta od obciągania im kutasów. Bo do cipki mają wstęp tylko w gumie.

A będę pytał, pewnie że będę.

pajac :D pytaj o drogę

16.32 ty to nieźle p*****lnięta jesteś.

Nie pajac, tylko ktoś kto nie chce kota w worku.

Dlaczego mnie krytykujesz. Ważne że się kochamy i szanujemy nawzajem. Mąż jest bardziej pobudzony seksualnie po seksie grupowym.

Gówno prawda, palancie

raczej:) takk

Źle świadczy o tobie. :( Raptem dwóch a ty już nadajesz im numery. :O Nie chciałbym być numerem trzy w twoim przypadku.

do kogo to napisałes do mnie meżatki z sexem grupowym czy 26latki co miała 8?

Nowy moze chcesz byc numerem 9 u 26letniej nifomanki :D:D:D