Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy dzwonicie do swoich mężów gdy wychodzą na noc do kolegi?

Polecane posty

Gość gość

Tzn. Idą gdzieś na piwo albo do kolegi i będą tam nocować to dzwonicie np.powiedzieć dobranoc albo zapytać czy wszystko ok? Tudzież wasi mężczyźni dzwonią do Was i mówią wszystko ok nie martw się czy coś w tym stylu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mam meza :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na noc do kolegi? A co to on domu nie ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spotkanie meskie (popijawa)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wychodzi na noc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w zyciu moj mąż z którym jestem 10 lat, nie wyszedł imprezować gdzies sam na calą noc... ales sobie faceta wzieła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ani ja ani mąż nie chodzi sam do kolegi ani ja do koleżanek. Zawsze mąż mi pomaga w domu i razem chodzimy do znajomych. Facet czy kobieta może chodzić gdzie chce gdy jest SAM /A. W związku nie ma tajemnic i mąż jest zawsze przy mnie nawet podczas badań ginekologicznych cipki i wspierał porody. Intymność moja należy do męża a nie do obcego faceta ginekologa czasami z bocznego jak ostatnio onkolog ,urolog , ..Pacjentka była na fotelu. Ginekolog rozpiął rozporek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
na noc do kolegi? do burdelu idą albo do kochanki.... oj baby jakie wy jestescie głupie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
-Mąz nocuje u kochanki a glupia żonka mówi mu dobranoc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19'58,to znowu twoje prowo od lat wklejace o tych lekarzach!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20.25- no wlasnie...take mode byc chociaz nie musi, ale ja DLA pewnosci najpierw Dzwonilabym do tego kolegi czy moj maz faktycznie jest u niego...chociaz ten kolega moglby mu zapewnic alibi gdy on bylby z kochanka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuel
Moj maz nie lubi sam chodzic na spotkania towarzyskie, zawsze mnie ciagnie. Takze problem odpada, ale tez nie nocujemy u jakis kolegow czy kolezanek. Nie jestesmy razem tylko wtedy, jak ja wyjezdzam do swoich, lub on swoich rodzicow.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio myślicie, ze zdradza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co prawda męża nie mam, ale mam narzeczonego który nie spędza nocy poza domem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj na cala noc nie wychodzi ale na jakies tam meskie spotkania i owszem. Nigdy do niego nie dzwonię, 100 % Po prostu nie muszę, sam pisze i dzwoni z pytaniem co porabiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Maz sam dzwoni, pisze, gdy jest poza domem. I nie nocuje nigdzie, chocby w srodku nocy wraca do domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co nie znaczy , ze jest poza domem na popijawie. Nie pijemy alkoholu, i żadne z nas nie szwenda się solo po znajomych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie dzwoń do męża, tylko do tego kolegi i powiedz mu, żeby poprosił męża do telefonu. Jak się okaże, że Twój mąż akurat jest w toalecie, albo z jakiegokolwiek powodu nie może podejść do telefonu kolegi, to....;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale co myślicie że nie ma czegoś takiego jak zwykle spotkanie się raz na jakiś czas na jakieś whisky? Nie chce wracać po pijaku więc nocuje u niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autem przecież nie wróci a na taksówkę jest za daleko. Kolega mieszka 40km od nas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
naiwna jesteś ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jakby chciał to by wróćił a jak NIE CHCE to kazdy argument jest dobry...nie rozsmieszaj mnie ze 40 km to jakaś strasznie dluga droga. Nocowania poza domem? Zyje jak za kawalerki,nie zdziw sie gdy pomysli ze wolno mu wiele,takze sypiac z innymi kobietami,jesli juz tego nie robi. Same sobie kobiety krecicie bicz a potem placz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za uwagi. Żeby nie było. Ja mu dawno zabronilam tego i miał wracać na noc . Chciałam dowiedzieć się jaka jest opinia innych kobiet w związkach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wraca na noc, gdy jest u swoich rodzicow lub w delegacji. W innych sytuacjach zawsze jestesmy razem i nie lazi sam po nocach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćesmeralda
Ja nigdy do meza nie dzwonie,niech on o mnie zabiega,a kiedy wychodzi z kumplami,ja nie wnikam i jest nam dobrze pod kazdym wzgledem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Esmeraldo, patrząc po innych Twoich wpisach, to...masz jeszcze nad czym pracować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11'07,po jednym wpisie wydajesz opinie na pewniaka ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×