Mężczyzna w związku

Witam, mam pytanie do mężczyzn. Czy to naturalne, że będąc w satysfakcjonującym związku, w którym nie brakuje seksu, namiętności, wspólnych pasji, a wy czujecie się dobrze i nie zamienilibyście go na żaden inny , pojawiają się myśli - jakby to było gdybym był sam ? mając na względzie poznawanie innych kobiet.

W moim przypadku to niemożliwe.

Jeśli to jest natarczywe myślenie, to nie. Jak się kocha, to się tak nie myśli, bo ma się to w nosie. Sprawdzone z autopsji.

Przecież to indywidualna sprawa

"Przeciez to indywidualna sprawa"... Nie mam pytań do tak idiotycznego tekstu. No chyba, że nigdy nie byłeś w związku pełnym miłości. Udzielaj się może gdzie indziej...

Więc taki związek ma pozornie wszystko, ale nie ma w nim słowa o miłości, tylko "jest w nim dobrze". To za mało i stąd te myśli. To nie miłość. Przykro mi.

Tekst nie wymagał pytań - to stwierdzenie faktu

no to sam czy z innymi kobietami?

nie

Mówi,że kocha, planuje wspólną przyszłość. Czekamy na decyzję z banku , jeśli będzie pozytywna to On kupuje dom, w którym zamieszkamy wspólnie z moim synem i jego dwójką dzieci. Mamy po 38 lat. On 17 lat był w związku, który jak sam mówi powinien był zakończyć dużo wczesniej. Był zdradzany i oszukiwany na wielu płaszczyznach. Dopiero teraz dociera do niego w czym był przez tyle lat.Poznali się bardzo wczesnie , ona szybko zaszla w ciaze,a on jak mowi teraz nie mial mozliwsci wyszumienia się. Po jego rozstaniu poznalismy sie my, pojawilo sie uczucie , a od jakiegos czasu rowniez te mysli , o ktorych pisałam. Na co dzien czuje jego miosc...tylko te mysli...nie wiem co znaczą...

Powiedział o nich , całkiem niezamierzenie, wypłynęło z innej rozmowy.

czasami sobie o tym myślimy ale.... to tylko teoretycznie https://www.youtube.com/watch?v=3EAwmxYvozM