Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość agaagaagaagaagaaga

Wiem cos o bylym. Czy powinnam to ujawnic?

Polecane posty

Gość agaagaagaagaagaaga

poznalismy sie na sympatii, mial byc normalny zwiazek, pisal, ze szuka milosci, nie usunal profilu tylko zdjecie, twierdzil, ze bez zdjecia i tak nikt go nie bedzie zaczepial, na szczescie do seksu miedzy nami nie doszlo, bo wyszlo ze jego interesuje uklad seks bez zobowiazan. Pogonilam go a on juz po tygodniu byl w zwiazku na fb. Zabolalo mnie to, wyrzucilam go ze znajomych i jakos tak troche mu zazdroscilam, ze udalo mu sie znalezc milosc. NIedawno nawet oswiadczyl sie tej dziewczynie i ok, ale przypadkiem odkrylam, ze on miesiac po tych zareczynach odnowil profil a nawet wstawil nowe zdjecie, na ktorym jest nawet fragment czapki malego synka jego narzeczonej. Nadal ma zaznaczone, ze szuka milosci a ona nie ma pojecia co robi jej narzeczony? Co myslicie? Powinnam tylko jej wspolczuc czy jakos anonimowo wyslac jej zdjecie jego profilu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
anonimowo wyślij link do profilu. Myślę, że ma kobieta prawo wiedzieć i próbować szukać kogoś uczciwego, niż wyjść za mąż za kogoś, kto ciągle będzie zdradzał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaagaagaagaaga
wciaz sie nad tym zastanawiam czy mam prawo to ujawnic, ale ona ma tez malego synka, poza tym nie sadze, zeby ona o tym wiedziala, bo ktora normalna kobieta zgodzilaby sie na taki uklad?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te które mają synka, na wiele muszą się godzić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co cię obchodzi życie byłego znajomego, mściwy pustaku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaagaagaagaaga
podpowiedzcie jak to zrobic, bo nie chce, zeby on jakos domyslil sie ze to ja. Wiem tylko ze ma profil na fb, bo on mi nawet pokazal zanim go pogonilam. Powinnam zalozyc nowe fikcyjne konto i z niego wyslac link do profilu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaagaagaagaaga
wlasnie chodzi o to ze jego zycie mnie nie obchodzi. Gdybym chciala sie zemscic zrobilabym to juz dawno, bo od dawna o tym wiem. Zal mi tylko tej dziewczyny i jej synka. Ja sama po rozstaniu z nim cierpialam, bo potraktowal mnie przedmiotowo jakbym tylko do seksu sie nadawala mimo, ze tyle bylo obietnic z jego strony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to jest jego syn? Nie chciałabym być oszukiwana. Ale z drugiej strony jak ona go kocha, to świat jej się zawali. Nie ma z tej sytuacji dobrego wyjścia, szkoda tylko, że zawsze cierpią kobiety (Ty, bo Cię oszukał i chciał wykorzystać) i ona (bo ją zdradza pewnie już od dawna). A on-krętacz i oszust- ma się jak najlepiej i jestem pewna, że nic go emocjonalnie nie zaboli, bo nawet, jak go narzeczona pogoni, to znajdzie sobie inną na internecie.. Cięzko jest z tym losem, bo często osoby, które nic złego nie robią obrywają najbardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O jesssu od razu bym slala z lewego konta do niej tego linka. A on niech żre trawę :-D (+_+)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odrzucone, mściwe babsko :D Zawsze jak dostaniecie kosza to latacie za facetem z chęcią zemsty, durne desperatki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
agaagaagaagaaga dziś wlasnie chodzi o to ze jego zycie mnie nie obchodzi. x taaaa i dlatego go obsesyjnie sledzisz na sympatii

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agaagaagaagaaga
usunelam swoje konto z sympatii, bo zrazilam sie do facetow tam, ale gdy jeszcze sie z nim spotykalam pokazalam jego profil przyjaciolce, pozniej ja swoje konto usunelam a ona zalozyla i to ona go tam znalazla, nie zmienil nawet loginu, tylko nowe zdjecie wstawil. czy jestem odrzucona? nie. na pewno czulam sie zraniona i oklamywana, bo mogl od razu powiedziec o jaki rodzaj zwiazku mu chodzi a tak to spotykalismy sie kilka miesiecy i uwazam ten czas za stracony. a tamta dziewczna? jest panna tuz po 20 z prawie 2-letnim synkiem. Nie wiem czy powinnam to ujawnic, waham sie caly czas i zastanawiam co powinnam zrobic. nie chodzi tu o mnie, ja swoje juz przebolalam, chodzi o tamta kobiete.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestan sie wp*****lac w czyjes zycie, moze on po prostu nie usunal tamtego opisu z konta, a ta nowa nie jest taka wscibska jak ty i nie przeszkadza jej to. Wez sie desperatko odpiertol od cudzych zwiazkow, ciebie nikt nie chce wiec tylko myslisz jak nabruznic innym, debilka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
facet się z tobą męczył przez kilka miesięcy i mu nie dałaś, więc cię rzucił. On też miał prawo czuć się oszukany, bo nie uprzedziłaś go, że seks będzie dopiero po ślubie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
S******n leci na dwa fronty i wycial gębę ze zdjęcia z jej dzieciakiem. Takie karaluchy od razu trzeba zadenuncjowac oh yeah :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzeczywiście s*******n

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A tutaj bronią go tylko tacy sami krętacze jak on. Też wolałabym wiedzieć, jak partner by coś kręcił za moimi plecami. My kobiety powinnyśmy być bardziej solidarne. Sprawiedliwość musi być. Tyle w temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22.44- dokladnie. A Ci co go bronia pewnie sami leca na kilka frontow. Obrzucaja autorke obelgami ze jest wscibska desperatka bo chce sprawiedliwosci? A facet to moze oszukiwac narzeczona, pisac sobie z laskami na internecie, wam wolno a jak ktos chce go zdemaskowac to juz niby desperatka? Dobre he he... Nie wachaj sie I pisz do jego narzeczonej z fikcyjnego konta, podeslij jej linka z jego profilem. Moze uchronisz ja Od popelnienia wielkiego bledu w zyciu, czyli malzenstwa z kretaczem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Popieram. Wyślij jej wiadomość ze zrzutka profilu - zrób zdjęcia w razie jakbyś wysłała tylko linka a on szybko usunął profil. Zawsze możesz napisać ze jesteś jej znajoma i ten jej nowy facet został znaleziony na randkach. I ze był tam od dawna. Trzeba być solidarnym, żadna z nas nie chce być tak oszukiwana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tej narzeczonej nie kocha, bo po co szukalby wrazen? Powinnas jej to anonimowo wyslac. A co dalej zrobi to jej sprawa. Moze z nim zerwie albo wybaczy a on zacznie sie bardziej pilnowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak już to założ fikcyjne konto bo inaczej może się na tobie zemścic i po co ci to? a jesli sie domysli ze to ty>? moze lepiej olej dziada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
daj sobie z nim spokoj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×