Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie zamierzam karmić piersią

Polecane posty

Gość gość

Mam trzytygodniową córeczkę. Karmię ją wyłącznie swoim mlekiem, ale odciąganym i podawanym z butli. Póki co mam dużo pokarmu, z każdym dniem coraz więcej. Córka nie zjada wszystkiego, co odciągam. Chciałabym zapytać, czy są tu może mamy, które karmiły dziecko wyłącznie odciąganym mlekiem, bez dokarmiania mm? Jak długo udało się utrzymać takie karmienie? Jak często dziecko jadło, w jakich ilościach? Będę wdzięczna za wszelkie rady doświadczonych mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co? Przeciez to jest obleśne :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ważne czy bezpośrednio z piersi czy nie, ważne, że swoim mlekiem, a nie sztuczną chemią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mm jest lepsze, nie męcz sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo mleko naturalne chemią nie jest? :D Przeczytaj skład mleka matki, ma laktozy wiecej niz mm :o To dopiero pchanie w dziecko swinstwa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś bo mleko naturalne chemią nie jest? smiech.gif Przeczytaj skład mleka matki, ma laktozy wiecej niz mm pechowiec.gif To dopiero pchanie w dziecko swinstwa! Xx Widzę, ze znasz sie na tym lepiej niz najwieksze swiatowe autorytety. Najwyzszy czas na Nobla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Xx Widzę, ze znasz sie na tym lepiej niz najwieksze swiatowe autorytety. Najwyzszy czas na Nobla. x Widze ze skilla czytania to ty nie posiadłeś skoro negujesz cos co jest faktem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
H2O to też chemia. Faktem niezaprzeczalnym jest, że nic nie dorówna mleku kobiecemu. Dziecko ssie wydajniej niż laktator, więc przypuszczam, że za kilka tygodni laktacja Ci się niestety skończy. Poza tym najprawdopodobniej będziesz wykończona ciągłym odciąganiem i za 2 tyg odpuścisz. Niestety. Póki co zamrażaj to, czego dziecko nie wypija. Będziesz miała zapas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jest złego w laktozie pochodzącej z mleka kobiety?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A co jest złego w laktozie pochodzącej z mleka kobiety? x powiedz ze to troll :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Węglowodany To przede wszystkim laktoza, której stężenie w składzie mleka matki jest stałe i wynosi 7 g/100 ml. Cukier ten składa się z glukozy i galaktozy. Pierwsza z nich odpowiada za prawidłowy rozwój dziecka oraz jego narządów wewnętrznych, np. mózgu, biorąc udział w przebiegu procesów energetycznych. Natomiast galaktoza odpowiedzialna jest za prawidłowe kształtowanie się układu nerwowego. Laktoza ułatwia wchłanianie wapnia z pokarmu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ci, co mowicie o chemii w mleku matki - uwazacie, ze badania i statystyki opieraja sie na jakichs wyimaginowanych sytuacjach, gdy kobieta karmiaca mieszka na ekologicznej wyspie i zywi sie sama naturą? Spokojnie, naukowcy wiedza, jak wyglada swiat i jednak twierdza ,ze mleko matki jest bezdyskusyjnie najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jak kobieta będzie jadła hamburgery do tego popije cola to jej pokarm będzie lepszy niz nawet najdroższe mm . Autorko spokojnie znam babki co rok potrafiły tak karmić .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
karmienie piersią jest podobno- dobre dla dziecka, ale trzeba pamietac, ze dla matki- to wyniszcza organizm, mniej niz ciąza, ale wyciąga mikroelementy, psuja sie zęby ... naprawde szkoda ze wszyscy mysla tylko o dzieciach a kobieta ma zrobic swoje i potem jest niewazna. No i tez brak logiki, bo dbanie o dziecko, po to zeby potem urodziło kolejne dziecko i przy tym straciło połowe zdrowia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Karmienie piersia inaczej, jest takie forum n a gazecie. Moze tam wejdz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:32 ty lepiej zapytajnonkologa jaki jest wpływ kp ba ryzyko zachorowania ba raka jamnika i piersi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
@ gość wczoraj Co to za glupota z tym zebami? w sumie karmilam 5 lat i w tym czasie ani jednej nowej plomby sie nie dorobilam. Regularne kontrole, wlasciwa higiena i rozsadne odzywianie - to sa zalecenia dla kazdego, nie tylko dla matki karmiacej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Błagam, powiedzcie że te debilizmy o szkodliwości kp dla matki i jego złym składzie to tylko prowokacja, aż takich debili chyba nie ma. Co do autorki bo nie uzyskała ani jednej sensownej odpowiedzi: kup sobie laktator elektryczny żeby ściąganie mleka szło sprawnie i nie poddawaj się bo takie ściąganie jest bardzo męczące i jak odpuscisz to laktacja stanie. Znam kobiety, które karmily tak nawet do 8-9 miesięcy więc można. A skoro córka nie wypija wszystkiego to resztę sobie zamroź, będzie zapas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja karmilam w ten sposob 9 miesiecy synka. Przestalam odciagac bo uznalam ze tyle wystarczy. Mleko podawalam o stalych godzinach (zdarzylo sie ze domagal sie wczesniej ale rzadko) Teraz karmie piersia coreczke i byl czas ze tesknilam za laktatorem i rozwazalam znowu w ten sposob karmic naprawde :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak karmilam 10 miesiecy corke pozniej sama zrezygnowala z mleka.Karmilam na zadanie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×