Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Gdzie. Albo kto?

Polecane posty

Gość gość

..witam. Pytanie na poziomie. Ale potrzebny mi hejt bardziej niz porady. I smiesznie moze byc. Czy powinienem sie leczyc? Mam 40 lat. Wygladam normalnie. Mam chyba normalne potrzeby. Dwoje wspanialych dzieci. zone. Kocham ich bardzo. W sensie kasy. .. nie brakuje. Jednak mimo wszystko powiedzialem. Koniec. Do widzenia. Nie tak chcialem zyc. Zostawiam wszystko co materialne jej. Mimo tego ze to moj wklad. Zadnych sadow. Etc. (Przerobilem to z rodzicami). Chcialem zyc tak , zeby czekac na kazdy nowy dzien. Ktory bedzie piekny. Kochac sie , byc przyjaciolmi, poklocic sie, przyznac. Przebaczyc. Przytulac sie jak golabki i wyr....c jak Zwierzaki. Tez . Tolerowac torebki od xxxx za h. wie ile fanaberie. "Lowienie ryb z kolegami" Byc dla siebie frend4ever. Bezkrytycznie. Bezwarunkowo. Cos jednak spi......e.....lilem. Bo darcie ryja wszystkich z powodu lyzki . Ciagle wyzygiwanie jakichs p*****l sprzed 10 lat . WYPOMINKI i porownania. Kasy malo i malo . U zero szacunku. I na koniec !!!! Amenopauza.. - bo iles tam lat temu po jakiejs imprezie Zakrapianej to ruc.. .a..es mnie jak dziw..k po pijaku. I od tej pory brzydze sie. ...aaa. wow.no oki. Ja jakos sie nie brzydze. Kocham /em/ Robic jej"balagan w glowie!" - ekstremalny. .... i jeszcze. Dosc.. moze jakims maniakiem sexualnym jestem. Qzwa. -sex raz na trzy miesiace to norma chyba.. Moze to nie wypada chciec porozmawiac jak ludzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po prostu to już nie jest miłość, tylko przywiązanie, a Ty oczekujesz po prostu czułości, uczuć, bliskości, a nie gderania i jesteś zmęczony i przytłoczony obowiązkami, a także nie czujesz się kochany, tylko traktowany jak przedmiot. :( Chyba cię rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ona patrzy juz na ciebie jak na mebel, znudziles jej sie, wiec nie chce z toba tego, chodzi o to zeby wychowywac dziecko i placic rachunki, a uniesienia, motyle odfrunely gdzies i nie dziwie sie, ze juz nie czujesz sie szczesliwy i mowisz koniec, bo nie zawsze i u wszystkich to tak wyglada. A ten brak szacunku jasno pokazuje, ze jestes dla niej juz starym meblem, ktory zawadza, no, ale szkoda wyrzucić. bez urazy, ale tak to dla mnei wyglada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×