Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Skąd miałyście pieniądzę na nowy wózek?

Polecane posty

Gość gość
Pierwszy wózek był za ponad 2 tys. Sama go sfinansowalam za część mojej premii. teraz kupiliśmy używany ale ten wózek Nowy kosztuje prawie 6 tys wiec wydatek 2500 był rozsądna decyJa jak na wózek bliźniaczy. A pieniądze normalnie pensjiw tylko tym razem męża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wychodzi ze nowy to kupują dziadkowie a wszyscy rodzice używany. A ja uważam że cudownie było wybierać Nowy wózek odstaprzedalismy go prawie za połowę po 3 lata z uzywania. Gdyby wszyscy tak myśleli to auta nowego też się nieopaca bo traci na wartości a jakoś na ulicach pełni samochód z salonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ukradłam teściowej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z konta. Nie rozumiem jak można nie mieć oszczędności,przejadacie? Trwonicie kasę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dostałam w prezencie od mojej mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wszyscy rodzice kupują używany, bo ja nie. Nie kupiłabym używanego wózka za np.2000 , bo kosztował 3000. Ja lubię mieć wszystko nowe i wybrałabym nowy za 2000. Kupując nie myślę o tym, że kiedyś go sprzedam. Sprzeda się to sprzeda, nie to wystawię koło śmietnika. Tak zrobiłam z całkiem fajną spacerówką. Tak robię z ciuchami. Wy ludzie macie obsesję sprzedawania. Pieniądze skąd? Z konta wezmę. Nigdy nie żyjemy od-do, staramy się zawsze mieć coś odłożone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem w początkowej ciąży, na temat wozka jakos jeszcze bardzo mnie nie trapi. 2 tys. na wózek to nie są dla mnie duże pieniądze. Oboje pracujemy, dobrze zarabiamy wiec to tylko fragment naszych wypłat, a przeciez mamy tez oszczednosci. Mimo wszystko nie wiem czy kupię nowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od razu po slubie zalozylismy konto oszczednosciowe, na ktore odkladalismy co miesiąc pieniądze. Syn urodzil sie po 3 latach, mielismy pieniadze na cala wyprawkę. Wszystko oprócz lozeczka kupilismy sami, dziadkowie bardzo chcieli cos wnukowi sprezentowac wiec wlasnie na lozeczko sie zrzucili. Do dzis odkladamy kasę na to konto, i ostatmi np wzielismy z niego na nowy rowerek dla syna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ulkamarenik
Ja będąc w ciąży bardzo sie zdziwiłam, jak sie dowiedziałam, że wózek tyle kosztuje... A wiadomo, że dziecko to jeszcze inne duże wydatki. Na wózek udało nam się wziąć małą pożyczkę w Feniko. Na szczęscie mieliśmy 4 miesiące na spłatę, to się ładnie rozłożyło i bardzo tego nie odczuliśmy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tam prowidenta biere i kupie aneksa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zarobiliśmy ? Stać nas na nowy samochód to na nowe wózki dla dzieci tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z pensji: kosztował 4500 zł, jedziło w nim dwoje dzieci ( 2013, 2015). potem sprzedałam za 1900 zł . Pozdrawiam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja wybrałam wózek dla dziecka z Polskiej firmy tutek. Od zawsze wierzyłam w Polskie firmy w ich rzetelność i trwałość i dla tego tym razem się nie pomyliłam i jestem zadowolona.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też nie kupowałam najdroższego skoro amelis hugo kosztuję połowę tego co drogi wózek a wygląda co najmniej tak samo atrakcyjnie, kosztował niecałe 2tys więc akuracik jedna moja wypłata na niego poszła, nie widzę sensu zadłużania się i kupowania drogiego wózka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie kupowałam nowego. Byłoby mnie stać, ale wolę te pieniądze wydać na coś innego. Od początku ciąży wiedzialam8, jaki wózek chcę. Kupiłam już w 4miesiacu, bo trafiła się okazja. 2w1 za 800, stan idealny. Nowy 3900. Dokupilam fotelik. Używam go już prawie rok i jestem bardzo zadowolona z wyboru. Emnaljunga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak to skąd, z 500+, jak idioci mi dają to fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×