Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Patologiczna sytuacja mi się przytrafiła.

Polecane posty

Gość gość

Szukałam pokoju do wynajęcia i znalazłam. Bardzo dobra oferta, warunki super i wszystko fajnie. Skontaktowałam się z właścicielem, że jestem zainteresowana poważnie ofertą od teraz. Spotkaliśmy się żeby wypełnić formalności i żebym mogła obejrzeć mieszkanie. I gdy zobaczyłam tego faceta w realu dotarło do mnie, że to mój były nauczyciel z podstawówki! On też mnie skojarzył. Pomyślałam, że pomyliłam mieszkania, ale nie. Taka zgacha, że aż szok. Głupio mi było się już wycofać bo telefonicznie już wszystko ustaliliśmy i się zgodziłam, ale żałuję chyba tej decyzji. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zrob mu laske z połykiem lampucero.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:51 co, zazdroscisz bo sam byc chcial laske zrobic nie mi by nie przeszkadzalo, ze nauczyciel z podstawowki :p mialam fajna nauczycielke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:o Może jakaś normalna odpowiedź?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:54 - W sumie to nie mogę nic specjalnie złego powiedzieć o tym nauczycielu, ale jakoś dziwnie tak. Nie czuję się przez to swobodnie tutaj. Nie rozumiem dlaczego? :o W ogóle bym się takiej sytuacji nie spodziewała, że on, tu, w tm mieście. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×