W szkolach dla dorosłych sa sami debile

Chodze do takiej i może 2/3 osoby na klase na ok

Pamietam jak chodzilam do policealnej, tez koszmar. Byly 2osoby w moim wieku po maturze, ktore chciały uzyskac tytul technika reklamy, a reszta stare pacany po 40stce. Facet dyktuje "kolos z Rodos" (poziom gimnazjum) a babki dopytujq " kolo co?" :O nie przypuszczałam że w 21wiekutaki analafabetuzm w Polsce

z jednym takim najprzystojniejszym w klasie poszłam na randkę on mnie zapytał czy lubie lody no to ja natychmiast uklękłam i rozpinam mu rozporek a on debil mnie odepchnął i mnie pyta czy truskawkowe czy czekoladowe lubię