Gość gość Napisano Marzec 28, 2017 Moja corka zaraz skonczy pol roku. Zachodzac w ciaze bylam juz niestety gruba. W trakcie ciazy bardzo staralam sie za duzo nie przytyc i rzeczywiscie przybralam tylko 8 kg - praktycznie zaraz po porodzie wazylam tyle co przed ciaza. Co z tego, jesli bylo to wciaz o minimum 10 kg za duzo. Kilogramy nie spadaly ze mnie automatycznie z powodu karmienia piersia, waga stoi w miejscu. Apetyt mam musze sie przyznac spory, siedzenie non stop w domu tez sprzyja ciaglemu jedzeniu. Zobaczylam siebie wlasnie na zdjeciach i jestem przerazona - wygladam jak wielka, tlusta, stara baba. Po ciazy chcialam sie odchudzac, ale mialam problemy z laktacja i lekarz powiedzial mi, ze powinnam jesc 2,2-2,5 tys kcal. Jednak ja juz nie moge tak wygladac, mam dosyc, nie wybrazam sobie wrocic do pracy w takiej formie. A przy tym zalezy mi na tym, by jeszcze pol roku karmic piersia i nie chcialabym, by to sie odbilo na dziecku. Blagam pomozcie - jak pozbyc sie tych dodatkowych kilogramow nie zaburzajac karmienia piersia? Mam jeszcze pol roku do powrotu do pracy, moge to zrobic na spokojnie i z glowa, tylko nie wiem, jak sie za to zabrac. Jestem zalamana. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach