Temat serio, jak pozbyć się żony, truje, że mnie kocha

i że nie da rozwodu, a ja chcę rozwodu. Próbowałem już wszystkiego. Od wyjść z kolegami i całonocne imprezy, po oglądanie stron dla dorosłych tak, żeby zorientowała się, że wolę oglądać inne dziewczyny. Aż po podłe zachowania typu: Kocham cię Kochana, a na drugi dzień nie odbieram fona i przyjeżdżam spóźniony..Kiedyś wszedłem na zakupy z żoną i poleciałem do pięknej dziewczyny...ona mnie wołała, a ja udałem, że nie słyszę. Jade po bandzie od dłuższego czasu, a ta gotuje mi zupki, piecze ciasteczka z serduszkami i wciąż powtarza kocham cie, kocham... wszystko mi wybacza, wszystko daruje i że nie da mi rozwodu. masakra. co robić, jak sie jej skutecznie pozbyć i wreszcie odzyskac wolność? ona nie zgodzi sie na rozwód, ponieważ utrzymuje, że mnie kocha.