Facet nie chce się kochać

Mam 27 lat, mój facet ma 31 lat i mam taki problem, że mój facet nie chce się kochać częściej niż raz na jeden lub 2 dni - znaczy się robimy to jakieś 4-5 razy w tygodniu. Słyszałam że mężczyźni w pewnym wieku mają już obniżone libido, ale czy aż tak wcześnie? Tym bardziej że on jest w pełni zdrowy, wysportowany, dba o zdrowe jedzenie. Ogólnie to codziennie mnie całuje, dotyka, pieści, ale problemem jest to że nie zawsze kończy to się seksem a raczej jest to z jego strony tylko okazywanie czułości. Trochę się martwię, bo kobieta niby po 30stce wchodzi w okres kiedy jej potrzeby rosną, a facetom maleją, a mój jeszcze startuje z niskiego pułapu, więc co będzie przy 40 latach? Poprzedni mój facet w wieku 28 lat, to chciał minimum 3 razy dziennie, a w weekendy i wakacje to już w ogóle był szał - czasami dla mnie aż za dużo, bo zamiast iść na plaże, to on mnie jeszcze zaciągał do łóżka.

Ja - 35 lat i robię to codziennie rano i wieczorem. Zmień model :)

Czy tak trudno zrozumieć, że ludzie mają w tych kwestiach różne potrzeby?

Obniżone libido? Ja mam 30 lat i mam ochotę kochać się kilka razy pod rząd kilka razy dziennie :D Moja Partnerka ma ochotę raz na tydzień czasem dwa razy jak się "postaram". Może ze dwa razy zdarzyło się że kochaliśmy 2-3 razy pod rząd. Cierpię i jestem rozdrażniony ale kocham...

5 razy na tydz w stałym związku to chyba w miarę w normie krajowej. Spędzanie większości czasu tylko na kopulowaniu jest słabe i się nudzi. Kobieta z samej próżności może się położyć nawet zmęczona i domagać seksu dla relaksu. Facet zmęczony może woli inaczej odpocząć. Zresztą te historie ze ktos tam się dyma 5 razy dziennie, a w weekendy nawet 8 razy to chyba w związkach dochodzących gdzie partnerzy są często wyposzczeni.

Jak się nie ma nic innego do roboty i wiedzie się nudne życie bez żadnych zainteresowań, to wtedy można zastąpić to seksem po 5 razy dziennie. Poza tym lepiej robić coś raz a dobrze, niż 5 szybko i byle jak.

No dobrze, ale ten 1 raz codziennie by mi się chyba należał, tym bardziej że jestem atrakcyjna, zadbana kobieta. Do tego on ma czasami problem ze wzwodem - czyli mu stoi ale jakby tylko uniesiony do połowy i taki nie do końca sztywny ( poprzedniemu tak jakoś do góry i mega twardy). Chociaż akurat to nie przeszkadza podczas zbliżenia i jest mi równie dobrze, a on może tak jechać ok 20 minut. Natomiast czasami nie ma wzwodu na mój widok lub dotyk i wtedy musi przez minutę pobudzić sobie go ręcznie, albo ja musze mu to zrobić i dla mnie to jest trochę niemiłe.

Moja droga, to nie Twój facet ma problem tylko Ty ale nie pomoge, nie wiem czy nimfomanie się leczy :(

gość dziś Zgadzam się z tobą w 100% to że mam ochotę kilka razy na dzień nie znaczy że muszę. Wystarczy mi 3 razy w tygodniu ale bez proszenia się. Dużo pracuję więc to awykonalne kochać się codziennie nawet jak Partnerka była by chętna.

http://fitnessexcercises.weebly.com/

Zostaw frajera dla bohatera - 34 lata, mogę 3 razy w nocy, 6 razy dziennie - będziesz zadowolona :)

Ja też nie chce się kochać ze swoją dziewczyną, bo po dwóch latach mnie to znudziło, nie jest to w ogóle ciekawe i podniecające. Co innego z inną laską, chętnie bym to zrobił, gdybym mógł.

Autorki nie przesądzają. Ja tez mam seks 3-4 razy w tygodniu. Mąż ma 36 kat, stresującą pracę fizyczną. Tez musi naładować akumulatory. Prawda kobieta po 30 nabiera temperamentu ja nam 35 lat i chcicę non stop. Ale rozumiem zmęczenie męża. Jak ma wolne lub urlop to też nany 2 razy dziennie.

autorko wymień go na lepszy model bo z dnia na dzień nie zachce mu się, libido 40l kobiety = 30l faceta

gość dziś To ciekawe od kiedy zaczyna rosnąć Kobiece libido? Moja ma 23 lata nie jest źle ale mogło by być lepiej :D

Guzki krwawnicze (hemoroidy) powodują świąd, pieczenie, krwawienie z okolicy o***tu. Leczenie hemoroidów może przebiegać przy użyciu leków bez recepty (w tym kremów, maści oraz czopków), przy wykorzystaniu technik mało inwazyjnych, jak również zabiegów operacyjnych. Hemoroidy znacznie obniżają komfort życia chorego, a nieleczone mogą być przyczyną poważnych powikłań. Dla wielu osób jest to choroba bardzo wstydliwa.

Faceci to nie łóżkowe maszyny. Każdy jest inny, każdy ma inne potrzeby. Dodam jeszcze, że szybko się nudzą - jak ma się coś na co dzień, to staje się pospolite. Jak koniecznie chcesz podkręcić mu libido, to namów go na dobry suplement, z wyciągiem z buzdyganka i dużą dawką l-argininy.

Lilia_Wro 2017.03.29 Mam 27 lat, mój facet ma 31 lat i mam taki problem, że mój facet nie chce się kochać częściej niż raz na jeden lub 2 dni - znaczy się robimy to jakieś 4-5 razy w tygodniu. Słyszałam że mężczyźni w pewnym wieku mają już obniżone libido, ale czy aż tak wcześnie? Tym bardziej że on jest w pełni zdrowy, wysportowany, dba o zdrowe jedzenie. Ogólnie to codziennie mnie całuje, dotyka, pieści, ale problemem jest to że nie zawsze kończy to się seksem a raczej jest to z jego strony tylko okazywanie czułości. Trochę się martwię, bo kobieta niby po 30stce wchodzi w okres kiedy jej potrzeby rosną, a facetom maleją, a mój jeszcze startuje z niskiego pułapu, więc co będzie przy 40 latach? Poprzedni mój facet w wieku 28 lat, to chciał minimum 3 razy dziennie, a w weekendy i wakacje to już w ogóle był szał - czasami dla mnie aż za dużo, bo zamiast iść na plaże, to on mnie jeszcze zaciągał do łóżka. x Ja mam 30 i jestem maszyną ;-) Niestety moja Kobieta chce maksymalnie 1-3 razy w tygodniu wiec z lekka si nie dopasowaliśmy :D

gość 2017.03.29 Jak się nie ma nic innego do roboty i wiedzie się nudne życie bez żadnych zainteresowań, to wtedy można zastąpić to seksem po 5 razy dziennie. Poza tym lepiej robić coś raz a dobrze, niż 5 szybko i byle jak. xx Dokładnie tak. Jak się nie ma w życiu innych zainteresowań, to seks staje się jedyną rozrywką i atrakcją w tzw. "wolnym czasie".

Nie chce mi się czytać tych wypocin... Ale to chyba musi być prowo Albo jesteś inteligentna inaczej

" Nissan370Z 2017.03.29 Zostaw frajera dla bohatera - 34 lata, mogę 3 razy w nocy, 6 razy dziennie - będziesz zadowolona usmiech.gif " dla tego Pana