Czepia się o moją przeszłosc

Mam kochanego chłopaka,dobrego opiekunczego chociaż nie pozbawionego wad,zresztą jak każdy.Problemem jest to że od samego początku byłam szczera wobec Niego. i zwierzyłam Mu sie że kiedyś przez 4 miesiące pracowałam w nocnym klubie,tanczyłam przed męzczyznami i robiłam striptiz.Było to ok 10 lat temu,miałam wtedy ciężką sytuacje finansową,musiałam znalezc sposób na wyjscie z długów,nie miałam wsparcia ze strony rodziny ani znajomych.Jestem wierna mojemu chłopakowi ,jestesmy ze sobą dosyć długo ale On ostatnio zaczął wywlekać tamtą sytuacje z przeszłosci o której ja od dawna staram sie zapomnieć.Sam też okłamywał mnie w niektórych sprawach więc krystalicznie uczciwy i ok nie był chociaż jak twierdzi gdy Mu to zarzucam przeszłosc ma czystą..Tak jak wspomniałam oprócz tego jest dobry wobec mnie,troszczy sie,wspiera mnie tylko ja zaczęłam zastanawiać sie czy jest sens to ciągnąć gdy moja odległa przeszłosc zaczęła Go uwierać.Najgorsze jest to że podzielił sie swoimi obawami z przyjacielem,mimo ze oboje dobrze Go znamy ja to boleśnie odczułam bo na punkcie lojalnosci i uczciwosci ,dyskrecji w związku mam dosłownie fioła.Nigdy nie zdradziłam nikomu czegoś o czym On mi mówił w tajemnicy,On natomiast nie potrafił utrzymać języka za zębami czy bardzo mnie zranił.Ostatnio zaczęłam sie oddalać od Niego,czuję żal i niechęć...zrobiła sie we mnie blokada.Zaczęłam żałować tego że byłam szczera wobec Niego ale nie chciałam budować związku na oszustwie czy niedopowiedzeniach.Możecie mi doradzić co byscie zrobili w mojej sytuacji?Nie chce żyć w tej relacji czując się tą gorszą ze względu na coś czego juz nie mogę zmienić..

Mam coś podobnego a mianowicie mój chłopak chętnie pokazuje kumplom moje zdjęcia, które mieliśmy tylko dla siebie, taka była umowa. Po czasie dowiaduję się, że wszystko oglądali. Też nie wiem jak się zachować. Zaufanie również nadszarpnięte.

Mam kochanego chłopaka vs czepia sie o moja przeszlosc x kumasz?

striptiz to nie zbrodnia. Nikogo nie okradlas, wyszlas z dlugow wlasna jakby nie patrzec ciezka praca. on najwyrazniej ma zle zdanie o striptizerkach wiec ty juz jestes na straconej pozycji. on cie nie szanuje, a opowiadanie kolegom o czyms takim tylko tego dowodzi

A ta przeszłość to nie jest teraźniejszość?

bylas szczera, to ok on tego nie akceptuje, to tez ok czasem tak po prostu jest i oboje macie prawo czuc sie zle z tym Moze poznasz kogos komu nie bedzie to przeszkadzalo Ja wiem, ze mi by takie cos przeszkadzalo Ale normalnie bym sie rozstala, podziekowala za szczerosc, ale zakonczyla zwiazek uczuciowy

mozesz sie czuc zle z tym, ze on nie jest fair itd Ale w koncu co was czeka? wzajemne pretensje? szkoda zycia i zdrowia Dajcie sobie spokoj i poszukajcie szczescia oddzielnie

Rozumiem go bo każdy facet chce mieć szanująca się dziewczynę. Gdy emocje opadły dochodzi do niego ze wybrał używana i ze jego koledzy mogli za kasę cię widzieć nago. Zostaw go dla jakiejś damy

Facetom nigdy!!!! nie opowiada sie sie o swojej erotycznej przeszlosci ani o rzeczach o ktorych chcesz zapomniec - ZAWSZE WYKORZYSTAJA TO PRZECIWKO TOBIE!!!

A co to znaczy ze on ma ,,czysta przeszlosc"? Byl prawiczkiem zanim Cie poznal? Mozliwe ze mial na koncie jednonocne przygody, moze zaliczal panienki ale roznica miedzy wami jest taka ze Ty bylas szczera I sie przynalas jak zarabialas na zycie a on... Pewnie nie mowi Ci wielu rzeczy, przemilczy cos I teraz Ty sie uwazasz za ,,ta gorsza" a niepotrzebnie. Nie szanuje CIE, o czym siwadczy fakt ze nie jest lojalny I wygadal wszystko kumplowi. Poza tym klamal CIE juz. Ja gym na Twoim miejscu sie nie poznizala przed takim facetem, ktory teaz nie jest zbyt wartosciowy, jest nielojalny .. Wytknelabym mu to na Twoim miejscu I odeszla. Pewnie juz nie zapomi o Twojej przeszlosci I co jakis czas Ci to bedzie wypominal. Po co sie meczyc z takim? W doadatku jak powiesz cos w sekrecie to widzisz, moze to paplac kumplom no I CIE oklamywac. Zerwij z nim, daj sobie szanse na spotkanie kogos kto CIE pokocha I uszanuje- tutaj nie bardzo widac uczucia.

dlaczego sie nie opowiada? jak chcesz stworzyc prawdziwy zwiazek to sie mowi otwarcie Bo takie rzeczy w koncu zawsze wychodza Mam znajoma za granica robila to co autorka tj nocne kluby rury striptizy itd Minelo pare lat, wyszumiala sie, znalazla chlopaka, plany slubne, wesele juz prawie gotowe - i ktos zyczliwy poinformowal jego rodzicow o jej histroii z przeszlosci Wszystko rozpadlo sie z wielkim hukiem Wiec po co oszukiwac?

Napisalam juz dlaczego sie nie opowiada! Masz problem z czytaniem? Nie opowiada sie bo pozniej panowie to wykorzystuja - podczas klotni, kuedy chca dokuczyc, pokazac przewage, manipulowac - zauwaz ze faceci bardzo rzadko opowiadaja o swoich "przygodach" - nie domyslasz sie dlaczego?

Dlatego szczerosc w tej kwesti sie nie oplaca! Faceci tez wszystkiego nie opowiadaja co robili w przeszlosci.

facetowi ktory nie traktuje kobiety jak kawalka miesz to nie bedzie przeszkadzalo

Nie ma sensu być z kimś kto nie jest w stanie zaakceptować twojej przeszłości, dobrze że mu o tym powiedziałaś i że tego nie ukrywałaś, bo przynajmniej wiesz jak na to reaguje, a lepiej rozstać się teraz niż za kilka lat kiedy ta tajemnica wypłynęłaby na wierzch. Striptiz to akurat ta forma sprzedawania swojego ciała, którą można zaakceptować i nie jest to jakaś zbrodnia, byłoby znacznie gorzej gdybyś była prostytutką lub miała sponsorów. Skoro przez to zaczęłaś czuć się gorsza i odsunęłaś się od faceta, to chyba sprawa jest prosta... pora to zakończyć, bo najwidoczniej nie jesteście sobie pisani.

Dlatego szczerosc w tej kwesti sie nie oplaca! Faceci tez wszystkiego nie opowiadaja co robili w przeszlosci. x Gratuluję takiego podejścia i budowania związku na kłamstwie i niedopowiedzeniach, a gdy się już raz skłamie lub zatai prawdę, to później robi się to przez cały czas, więc po co w ogóle się wiązać skoro z teoretycznie najbliższą osobą nie można być szczerą?

Nie ma sensu ciągnąć związku z kimś kto czepia się przeszłości, albo chce się z kimś być i akceptuje się jego/jej przeszłość, albo trzeba sobie odpuścić, bo przeszłości zmienić się nie da, a czepianie się tego nie ma sensu i jest głupotą.

Mądrze napisaliście,mimo uczucia jakim Go jeszcze darzę czuję że będziemy musieli sie rozstać.Nie chcę pokutować do konca życia za to co robiłam w młodosci,nie chce żeby ktokolwiek mi to wypominał skoro od lat prowadze sie przyzwoicie ..nikt kto nie był w moim położeniu nie ma prawa mnie oceniać...szkoda że mój partner nie potrafił docenić mojej szczerosci i chęci bycia ok wobec Niego .Może przeszłosc pod względem seksualnym ma czystą ale nie zmienia to faktu że okłamał mnie w paru sytuacjach i zdradził coś co powinien zatrzymać dla siebie.Tak samo mogę Mu teraz już nie ufać bo jesli okłamał mnie w czymś mało istotnym nie mam pewnosci że nie oszuka mnie w ważnej sprawie.Nie widzę sie też jakos u boku kogoś kto dzieli sie naszymi prywatnymi problemami z innymi ludzmi nawet jesli są to osoby zaufane.Jestem ładną kobietą,myslę ze mam szanse poznać kogoś kto mnie pokocha i zaakceptuje z całym bagażem doswiadczen życiowych..

zawsze mnie smieszy to pisanie JEgo On NIM a juz najlepsze jest to jak jakas niunia jedzie poswoim misiu ostro ale wciaz pisze te zaimki z wielka litera

zostaw go i uciekaj, skoro nie moze sobie poradzic z Twoja przeszloscia to i przyszlosci z tego nie bedzie

Obie formy czyli zaimki pisane wielką i małą literą są prawidlowe zawsze szczery. Tak na marginesie.Może cię to śmieszyc,twoja rzecz.

juz mniejsza o zawsze szczerego, ale sprawdz w slowniku zasady pisowni wielką literą zaimków, dobrze?

Pozwole sobie wkleic link, tyle znalazłam ku uciesze bliźnich http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/ciebie-czy-Ciebie;1567.html

i, niestety, z FB, ale ten wpis nie pozostawia zadnych wątpliwosci "Form: Jego, Jej, Jemu, Ją itd. – czyli zaimków trzecioosobowych pisanych wielką literą – używamy w zasadzie tylko w dwóch wypadkach: 1) gdy odnoszą się one do Boga , 2) gdy odnoszą się one do osoby zmarłej.[NSPP; WSPP; SO PWN]"

źródło do ostatniego: www.facebook.com/jezykojczysty/posts/607684419353515 ).

nie od dzisiaj wiadomo że dla polskich głupich zdesperowanych dziewuch facet jest Bogiem - więc tak i nim piszą!