kobieta powinna sie zawsze wiazac z rowiesnikien

Nie staruchem

A czemu?

Bo starsi sa niedojrzali, brzydcy, starsi zaraz beda siwieć, myślą przyrodzeniem jak do tej pory nie oświadczyli sie dziewczynie, sa nic nie warci.

a jak jest przystojny, dojrzały i sie oświadczył ?:)

Kobiecie jest łatwiej ze starszym mężczyzną. I wcale nie chodzi o jakieś skrajne przypadki, ale wystarczy czasem 3 lata i ona spokój nie skończy studia a on będzie pracował i składał na wesele :)

Ma spokój i skończy *

A to niby czemu? Niech się każdy dobiera jak mu pasuje, a ty nie zaglądaj innym do łóżek.

Żadna kobieta nie chce wiązać się ze staruchem a facetem starszym od siebie gdyż młody jest niedojrzały i nie potrafi dać kobiecie potrzebne jej potrzucie bezpieczeństwa, nigdy nawet nie umówiła bym się z rówieśnikiem

a mój jest młodszy o dwa lata i co teraz?

a mój jest 10 lat starszy,kocham go do szaleństwa, no i co teraz?

13:45 nie wypowiadaj się za wszystkie kobiety :)

Niektóre wolą młodszych a niektore starszych np 3 lata od siebie

Mój jest młodszy o 11 lat i z własnej woli jesteśmy już 7 lat ze sobą :)

Współczuję

Do 13:50 to ile ty masz lat a ile twój facet?

współczujesz bo co ?

Moj 11 lat starszy, jestemy razem 5 lat :)

A co ma wiek partnera do niedojrzalości ? Przeciez faceci ktorzy maja 30 zazwyczaj zdradzaja, mysla przyrodzeniem i nie chca sie zenic, a jak chca to tylko 20ka.

Ja mam 26 lat a mój facet 15 i jesteśmy tacy szczęśliwi

Starszy facet tez moze nie dac poczucia bezpieczenstwa.

Ale mój jest ode mnie starszy o 3, 5 lata i daje mi ogromne poczucie bezpieczeństwa

13:58 :D ja też, czytając o waszej historii :D

Jak mozna bylo sie zwiazac z facetem starszym o 11 lat masakra jakas, a potem widzimy przyklad nastolatki z dzieckiem ktora chodzi facetem ktory wyglada jak jej ojciec.

14:03 to już twój problem, a tacy dojrzali sa bardzo seksi :*

myślę że +-10 lat różnicy to maks,potem są już zbyt duże różnice w postrzeganiu świata

Dojrzali sa obrzydliwi maksymalna roznica wieku powinna byc 2-3lata wiecej to juz patologia i desperacja ze strony dziewczyny.

Poczekaj kilka lat jak staruch dobije do 50 odechce ci sie staruchow i zaczniesz sie uganiac za mlodymi facetami.

14:08 a ja myślę, że to wszystko sprawa indywidualna i zależy jak się ludzie dopasują. Czasem moze być związek że 20 lat różnicy i przeżyją całe życie ze sobą, a nie raz bywa, że związki równolatków, szybciej się rozpadają, niż suknia ślubna zdąży się zakurzyć. Nie ma norm i dajcie innym zyć jak chcą, o ile nie robią tym nikomu krzywdy (mam tu na mysli związki z nieletnimi, albo narzucone tradycją, odgórnie ustawione małżeństwa przez rodziców)

gość dziś spokojnie nastolatka juz dawno nie jestem :D

Przykład mojej znajomej z pracy. Jej matka owdowiałam mając 24 lata, w wieku 35 lat związała się z 21 chłopakiem, dwa lata później urodził im się syn, potem jeszcze córka. Teraz ona jest już po 70 tce i dalej są razem, doczekali 3 własnych wnuków.