Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kolezanka z pracyy

Koleżanki z pracy mnie nie lubią

Polecane posty

Gość kolezanka z pracyy

Często spotykają się poza pracą,ale mnie nie zapraszają.Wyjeżdżają na wycieczki,wychodzą razem.Trochę to przykre. Co może być tego przyczyną? Myślicie,że powinnam się zapytać dlaczego mnie nie zapraszają czy udawać,że o ich wyjściach nic nie wiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej nie pytać. A jaki okres czasu tam pracujesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pewnie za ładna jesteś a one są zazdrosne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz poznać przyczynę, bo inaczej jak coś podziałać? Moze to twoja wina, moze one sa jakieś uprzedzone. Nie wiemy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezanka z pracyy
pracuję tam ponad 3 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezanka z pracyy
godz.19.00 Tylko jak znaleźć przyczynę?Zapytać wprost raczej nie zapytam... Może mnie nie lubią zwyczajnie.Czy w takiej sytuacji jest sens dociekać?Nie wiem sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy, na czym czy zależy? Jeśli zależy Ci na tym, aby z nimi spędzać czas po pracy, to musisz poznać przyczynę i jeśli obiektywnie jest do usunięcia, to działaj. A jeśli sa nic nie warte, to po co ci zawracanie sobie głowy czymś takim? Nie masz przyjaciół poza praca?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezankaaa zpracyyy
Mam znajomych. Tylko trochę to przykre,jak się słyszy jak się wszystkie umawiają po pracy..beze mnie,albo gdzieś jadą. No cóż, chyba muszę się pogodzić,że mnie nie lubią.Na siłę "wpychać się"też nie chcę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kobieto ciesz się. Moja mama mi zawsze powtarzała, że nie ma koleżanek w pracy. Uwierz, że prędzej czy później takie zażyłości wychodzą na złe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezankaaa z pracyyy
Dlaczego tak sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo ta "koleżanka" zawsze może wywlec jakieś Twoje prywatne sprawy. Czasem człowiek ma potrzebę wygadania się, ale lepiej, żeby to nie był nikt z pracy, bo w razie problemów musisz się liczyć z tym, że będziesz taką osobę dalej oglądać. Ja kiedyś pracowałam w biurze, co tam się działo to głowa mała. Wieczne obgadywanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kolezankaaa zpracyy
No tak,obgadywanie to norma.:O U mnie właśnie te trzy koleżanki,to takie kółko wzajemnej adoracji.Obgadują często jedną kobietę,która z nami też pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No widzisz. Ja też w obecnej pracy rozmawiam z innymi na neutralne tematy i to tylko w pracy. Może mnie obgadują, ale nie chcę wiedzieć. Czasem tylko chcąc czy nie chcąc słyszę jak nadają jedna na drugą. Raz już nawet dwie się ze sobą skłóciły i do teraz omijają się szerokim łukiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też nie lubia , czy są mile czy nie :D Żadna nowość , przyzwyczailam sie i robię swoje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kilka spraw: 1. W pracy nie ma przyjaźni, najbliższa koleżanka wbije ci nóż w plecy gdy poczuje z tego korzyść, miałam przyjaciółkę w pracy wiedziała o moim problemie gdy potrzebowałam jej pomocy przestała mnie poznawać na ulicy odbierać telefony przestałyśmy rozmawiać, co się okazało po latach? donosiła do mnie do szefostwa nie pomogła mi bo jednocześnie grała na dwa fronty, ja omal nie straciłam pracy, wpadałam w depresję na lata, pamiętaj w pracy można dbać o miłą atmosferę ale to wszystko to pozory i udawana zażyłość

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj się.mnie też nie-mało tego to jeszcze dodatkowo mnie obgadują.mam he gdzieś,trzymam się z facetami i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To teraz wiadomo, źe nie ma czego źałować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2. Teraz też pracuje od kilku lat z 3 osobami i wiesz dopóki byłam miła, ugodowa i spolegliwa to nasze stosunki były ok tylko że ja czuje się wykorzystywana przestałam spełaniać ich oczekiwania a być bardziej asertywna i przestały mnie lubić a zaczęła się wojna, wiesz czemu? uważają sie za najmądrzejsze, cokolwiek powiem zawsze jest żle i ja nigdy nie mam racji :( ale wolne mieć swoje zdanie i mówić co myślę niż siedzieć pod pantoflem tej trójki 3. Im mniej współpracownicy o tobie wiedzą tym lepiej mniej cię obgadują im bardziej jesteś niezależna i samodzielna w pracy to zawsze będziesz mniej lubiana, słabi lubią trzymać się razem bo w grupie siła :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobietaaa z pracyyy
U mnie w pracy nie ma facetów. N chyba też przyjmę strategię,że rozmawiam na neutralne tematy,chociaż wypytują często mnie o życie prywatne,staram się tych tematów unikaj.Nie lubię się w pracy "otwierać za bardzo". Może za sztywna jestem:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie jesteś sztywna po prostu Twoja intuicja dobrze ci podpowiada trzeba chronić swoją prywatność, stosuje do współpracowników zasadę ograniczonego zaufania, czyli lepiej gadać o pogodzie, gotowaniu, kosmetykach itp. jak ci nie pasuje zmieniaj temat, ja potrafię wprost powiedzieć że nie twój interes, sprawa, albo odpowiadam ogólnikami bez wchodzenia w szczegóły, u nas jest taka jedna co gada na prawo i lewo o swoich kochankach, zdradach męża, swoich zdradach, miesiączkach i rozwodzie i wiesz koleżanki co i rusz przynoszą inne rewelacje na jej temat, co pokój to co innego i nie dośc że baba stała się pośmiewiskiem wszyscy ją obgadują, nikt nie lubi to jeszcze każdy dodaje coś od siebie i ploty na jej temat rosną, wszyscy przy kawce się z niej podśmiewają, normalnie idiotka,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rozdział pracy i domu
w pracy nie robi się przyjaźni, życie przywatne zostawia się na progu w pracy a po wyjściu z pracy zostawia się ją także na progu, w pracy minimum o sobie, tematy ogólne, neutralne, stosunki dyplomatyczne i koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21:30 Taka z niej "diva" hahhaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tez nigdzie nie lubia :( placze calymi dniami :( Buahahahha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie tez nie lubią ze wzajemnością. Mam je w głębokim poważaniu. Poza tym w pracy nie ma koleżanek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wolno się "bratać " z koleżankami z pracy. Fałsz i zakłamanie rządzą ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ibardzo dobrze. Praca to praca. Lepiej dla Ciebie, że to nie są twoje bliskie koleżanki. Praca potrafi sklocić ludzi, wystarczy, że jedna awansuje i po przyjaźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie przejmuj się.mnie też nie-mało tego to jeszcze dodatkowo mnie obgadują.mam he gdzieś,trzymam się z facetami i tyle JJJJ nie rozpędzaj sie tak, bo koledzy potrafią być jeszcze bardziej perfidni niż koleżanki, zwłaszcza jeśli granica koleżeństwa się zaciera i zaczyna "podbijać" po czym dostaje kosza. To najgorsza z możliwych opcji, dlatego kolegów jeszcze bardziej trzeba trzymać na dystans niz kolezanki. No chyba ze wyglądasz jak shrek to mozesz być spokojna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I to są właśnie baby, faceci jak maja zgrzyt w pracy to sie zwyzywaja czasem dadzą w mordę a potem litra wypiją i jest ok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19:36 to chyba takie chłopy z budowy albo magazynu. U mnie w firmie faceci plotkują gorzej niż dziewczyny, eliminują tych co mają inne zdanie poprzez donoszenie szefowi albo nakręcanie innych przeciwko danej osobie którą chcą wyeliminować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kolezanka z pracyy
Dziękuję za rady. Postanowiłam,że nie będę zabiegać o uwagę osób,które nie chcą kontaktu ze mną.To bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×