Jaki typ czlowieka dzis latwo pnie sie po szczeblach kariery, daleko zachodzi?

Moim zdaniem nie zawsze pracowity wylacznie. W wielu zawodach to juz nie wystarczy, moze nawet w wiekszosci zawodow nie wystarczy. Trzeba dzis miec umiejetnosci tzw. miekkie, umiejtnosc negocjowania, trzeba umiec "zyc z ludzmi" i z nimi wspolistniec, a, nie oszukujmy sie, wielu ludzi tego nie potrafi i ma problemy w kontaktach interpersonalnych. Zeby byc kims, trzeba nie tylko byc pracowitym i/lub zdolnym, czasem wystarcza uklady, ale jak nie ma tychze, to trzeba byc jak to sie mowi kutym na 4 nogi, nie zrazac sie, trzeba miec twarda d...pe. Kobiety ktore sie malo czym przejmuja i maja twardy tylek sa potem na kierowniczych stanowiskach, dyrektorki, itp.

Aha, jeszcze odwaga i pewnosc siebie. W baaaardzo wielu zawodach trzeba miec te przymioty. Wrecz kiedys byl ciekawy artykul o tym ze czesto na kierowniczych stanowiskach sa psychopaci. Bo niczym sie nie przejmuja, nie grzezna w sentymanetach, nie maja skrupulow by posyuwac sie do roznych nie zawsze ludzkich rozwiazan. Nie sa uczuciowi, nic ich nie blokuje. Ale dla mnie to takie troche roboty.